tag:blogger.com,1999:blog-33893973414240885322024-02-20T03:41:14.348+01:00Looking for something crazyZdrowe odżywianie, aktywny tryb życia, sportowe zmagania, zdrowo, smacznie, kolorowo ! Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.comBlogger183125tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-90858280212688758842017-03-05T15:38:00.000+01:002017-03-05T15:38:50.072+01:00Domowa chałwa<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6klBV-A6Cdrrr7IJK9lfYZBTHb0pn8Bn3hef6kVQazyGKUeWUmTMHFUAeH07ueIqAps8dEONHnyl5SReaKdjs91vA-rlmeuESB1eRQ_V6ldnEJzrSZyYuezoccSaJPOJr2YiT_fsSNw0N/s1600/_MG_6795.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6klBV-A6Cdrrr7IJK9lfYZBTHb0pn8Bn3hef6kVQazyGKUeWUmTMHFUAeH07ueIqAps8dEONHnyl5SReaKdjs91vA-rlmeuESB1eRQ_V6ldnEJzrSZyYuezoccSaJPOJr2YiT_fsSNw0N/s640/_MG_6795.jpg" width="640" height="463" /></a></div>
<br><br>
<b>SKŁADNIKI PODSTAWOWE: </b><br>
*<b>70g</b> ziaren sezamu,<br>
*<b>1/2 laski</b> wanilii, <br>
*<b>1/2 łyżki stołowej</b> naturalnego miodu pszczelego<br>
<br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b> <br>
Sezam mielimy w blenderze lub młynku do kawy na mąkę. Z laski wanilii wydrążamy ziarna i dodajemy do sezamu razem z miodem. (Jeżeli miód ma postać stałą, trzeba go podgrzać i rozpuścić). Wszystko mieszamy dokładnie ręką na jednolitą masę, aż powstanie plastyczną, dająca się formować kulka. Jeśli masa będzie za sucha można dodać większą ilość miodu.
Z powstałej kulki formujemy wałek, a następnie coś na kształt prostokąta i wkładamy do lodówki na około godzinę. W lodówce chałwa delikatnie stwardnieje i będzie można ją kroić.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIBS3OeekIPlhSDzC-Ew4wyLsqot8NnbDxTugbPPbt3wEffQlCVC3QRse-hnnaISJ_BmnTo2sEbCTvoDcykPOTgMvmdcj20uflGuJXJyZPJHofmNEBa_fEk18QDWAVbFinrE3SBuSs8hjw/s1600/_MG_6791.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIBS3OeekIPlhSDzC-Ew4wyLsqot8NnbDxTugbPPbt3wEffQlCVC3QRse-hnnaISJ_BmnTo2sEbCTvoDcykPOTgMvmdcj20uflGuJXJyZPJHofmNEBa_fEk18QDWAVbFinrE3SBuSs8hjw/s320/_MG_6791.jpg" width="320" height="213" /></a></div>
<br><br>
Jeżeli chcemy <b>smakową chałwę</b> do sezamu możemy dodać łyżkę naturalnego kakao - wtedy powstanie chałwa o smaku kakao lub łyżkę kawy rozpuszczalnej, możemy jako bazę użyć <b>50g sezamu</b>, a jako dodatek dołożyć <b>20g wiórków kokosowych</b>, wtedy chałwa będzie miała posmak kokosowy. Co włożysz do środka chałwy zależy od Twojej pomysłowości: suszone owoce, orzechy, słonecznik, dynia... wszystko na, co masz ochotę :)Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-60579838959555902612017-02-09T08:57:00.002+01:002017-02-09T08:57:38.930+01:00Bananowiec AIP<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnJoPACmiWKsBN0KpKiuc-DZqJc7I8kXmx_bDMd6wpxzkKNto8m79OXgD3MVo8Dn-g8P8QjBY9MhYSRuWQQEOupBh-GFNOvCbsRtwXAP8541-68RoViXHmTtzULrd3Oqq14DosOP-XIJXr/s1600/_MG_6776.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnJoPACmiWKsBN0KpKiuc-DZqJc7I8kXmx_bDMd6wpxzkKNto8m79OXgD3MVo8Dn-g8P8QjBY9MhYSRuWQQEOupBh-GFNOvCbsRtwXAP8541-68RoViXHmTtzULrd3Oqq14DosOP-XIJXr/s640/_MG_6776.jpg" width="640" height="420" /></a></div><br>
Ciasto dla wymagających, ale łatwe w przygotowaniu. :) <br>
<b>Bez jaj, nabiału, cukru i glutenu.</b> <br>
Smakuje nawet tym uzależnionym od sklepowych słodyczy!
<br><Br>
<b>SKŁADNIKI SPÓD</b> (tortownica około 23cm) <br>
<b>*130g mąki</b> kokosowej, <br>
<b>*30g oleju</b> kokosowego, <br>
<b>*30g</b> prawdziwego miodu pszczelego, <br>
<b>*około 150g</b> banana <br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b><br>
Mąkę przekładamy do miski, olej i miód (jeśli ma postać stałą) podgrzewamy w rondelku aż się rozpuści. Do rozpuszczonego oleju dodajemy pokrojonego w plasterki banana i widelcem lub blenderem ugniatamy na jednolitą masę. Następnie łączymy z mąką kokosową i ręką wyrabiamy jednolite ciasto.
<br>Tortownicę smarujemy olejem kokosowym i wykładamy spód ciastem. Podpiekamy w piekarniku w temperaturze <b>170 stopni, około 10- 12 minut.</b><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYN1EBhhqYejHJULdh___S4GStlNaSvr7y2zpQfmF9-xAM-3TcNCgUTZbMkNKe9LxZfQDscY7U2Xy7sKvDWnXsU3NBhJ5h3RLwT47yURqBGBzH4a25nEjhGN16E5baevyjKAPc-30yd4fJ/s1600/_MG_6778.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYN1EBhhqYejHJULdh___S4GStlNaSvr7y2zpQfmF9-xAM-3TcNCgUTZbMkNKe9LxZfQDscY7U2Xy7sKvDWnXsU3NBhJ5h3RLwT47yURqBGBzH4a25nEjhGN16E5baevyjKAPc-30yd4fJ/s320/_MG_6778.jpg" width="320" height="196" /></a></div>
<br><br>
<b>MASA DAKTYLOWA DO POSMAROWANIA SPODU:</b><br>
<b>*200g</b> suszonych daktyli
<br><br>
Daktyle moczymy we wrzątku minimum 15 minut (można moczyć nawet całą noc). Odcedzamy i blendujemy na gładką masę. <br>
Gotową masą smarujemy wystudzone ciasto. <br>
Na masę daktylową wykładamy pokrojone w plasterki <b>banany (1 duży lub 2 małe- tak, żeby pokryły daktyle)</b> <br><br>
<b>KREM KOKOSOWY:</b><br>
<b>*1 puszka</b> mleczka kokosowego 400ml (wcześniej włożona na całą noc do lodówki), <br>
<b>*20g</b> miodu, <br>
<b>*ziarenka z 1/2</b> laski wanilii <br><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmOC7odqIq-oDXWiLRYDfAHiYpBv9XM0Rgc-2NpIBn6XK4nec0VF5C2kQO6GXoNrfh_IEH0xt7t_EAddVnWKvWYsfp5CMFS5pySSNB7Jfwx1gVP4VjKFfe9A9S5md77Iawz7Ch-JMFCJOK/s1600/_MG_6775.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmOC7odqIq-oDXWiLRYDfAHiYpBv9XM0Rgc-2NpIBn6XK4nec0VF5C2kQO6GXoNrfh_IEH0xt7t_EAddVnWKvWYsfp5CMFS5pySSNB7Jfwx1gVP4VjKFfe9A9S5md77Iawz7Ch-JMFCJOK/s320/_MG_6775.jpg" width="320" height="214" /></a></div>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b><br>
Stałą część mleka kokosowego, przekładamy do miski, łączymy z miodem (jeśli miód ma stałą postać, trzeba go podgrzać i dodać przestudzony) oraz ziarenkami wanilii. Łączymy łyżką aż składniki dobrze się połączą. Gotowym kremem przykrywamy warstwę bananów i posypujemy startym <b>cynamonem</b>.<br>
Ciasto wkładamy na minimum 2 godziny do lodówkiNikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-80816387562788756582017-01-08T13:18:00.000+01:002017-01-08T13:18:31.996+01:00"Oreo" AIP<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvwr4LcyPW1wGZHcQDc38nn9KSa8inVvgIQ4VBVySiIWZiZil7ZxKzN8f1PbEKT8vnxbMnxY9ZzVayJzTgU4wMVXZ8cBFTXm8yG03sznyLb_VfqXhDjh1aQ1zEthV9s4Q3fn7zyp6EC4R-/s1600/_MG_6747napis.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvwr4LcyPW1wGZHcQDc38nn9KSa8inVvgIQ4VBVySiIWZiZil7ZxKzN8f1PbEKT8vnxbMnxY9ZzVayJzTgU4wMVXZ8cBFTXm8yG03sznyLb_VfqXhDjh1aQ1zEthV9s4Q3fn7zyp6EC4R-/s640/_MG_6747napis.jpg" width="640" height="490" /></a></div><div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<br><br>
<b>SKŁADNIKI:</b> <br>
*<b>160g</b> mąki kokosowej,<br>
*<b>łyżeczka</b> sody oczyszczonej, <br>
*<b>2 małe</b> banany lub <b>jeden duży</b> (około 120 - 140g) lub NIE AIP 2 żółtka, <br>
*<b>4 płaskie łyżki</b> oleju kokosowego, <br>
*<b>1 łyżeczka wanilii</b> w proszku lub ziarna z laski wanilii (ewentualnie nie AIP aromat waniliowy kilka kropli), <br>
*<b>2 łyżki</b> miodu pszczelego lub NIE AIP cukier, erytrol lub inne słodzidło, <br>
*<b>2 płaskie łyżki</b> karobu lub NIE AIP naturalne kakao <br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyyI-lXhb0fGQTNTohiBwIs2-pfI3rv4PANBkjAG92QCDyfUhJRSJTda-dpgzKfV5OdCz9R6EB5wcdXUVH4bMIsCr3-DHUhgFMdRdGBqCS9lo6tyg1bsJsDPqUW4xBw35mhF5qq_I7Kxln/s1600/_MG_6751.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyyI-lXhb0fGQTNTohiBwIs2-pfI3rv4PANBkjAG92QCDyfUhJRSJTda-dpgzKfV5OdCz9R6EB5wcdXUVH4bMIsCr3-DHUhgFMdRdGBqCS9lo6tyg1bsJsDPqUW4xBw35mhF5qq_I7Kxln/s400/_MG_6751.jpg" width="267" height="400" /></a></div><b>PRZYGOTOWANIE:</b> <br>
Wszystkie suche składniki łączymy ze sobą. W rondelku na małym ogniu podgrzewamy do roztopienia olej kokosowy oraz miód. Do roztopionego oleju dodajemy pokrojonego w plasterki banana i dokładnie zgniatamy widelcem lub blendujemy. Dodajemy przygotowaną masę do suchych składników i wyrabiamy ciasto. Gdyby było zbyt lepkie podsypujemy jeszcze trochę mąką.
Ciasto wałkujemy jak najcieniej i wykrawamy małą foremką lub szklanką (trochę większa niż kieliszek) koła. (ilość wykrawanych ciastek musi być parzysta). <br>
Wykrojone ciasteczka przekładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę i wkładamy do nagrzanego na <b>160 stopni</b> piekarnika (grzanie góra i dół) <b>około 8- 10 minut</b>. <br><br>
<b>SKŁADNIKI KREM:</b><br>
*<b>70ml</b> mleczka kokosowego (stała część), <br>
*<b>2 łyżeczki</b> miodu,<br>
*<b>1/2 łyżki</b> żelatyny,<br>
*trochę wody, <br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b><br>
żelatynę wsypujemy do małego rondelka i zalewamy wodą (tylko tyle żeby ją lekko zakrywała) i odkładamy na chwilę do napęcznienia.
<br>
Miód łączymy z mleczkiem kokosowym i dokładnie mieszamy. Napęczniałą żelatynę podgrzewamy jednocześnie mieszając na małym ogniu do momentu dokładnego rozpuszczenia. Rozpuszczoną żelatynę dodajemy do mleczka i miodu i mieszamy. Odkładamy na chwilę do lodówki żeby krem zgęstniał.
<br>
Na połowę wystudzonych ciasteczek nakładamy stężały krem i przykrywamy je od góry drugim ciastkiem.<br>
Gotowe ciastka chowamy jeszcze na około pół godziny do lodówki i zjadamy :) <br><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKzbrk12ByrC2leOeejUHvm2lAntlwMve2_Fo65JJje10hGwilBLHqbB4GO-3m9AsefJtl1dx1HrZpenRHQwCazLGRM_Ynihhv3sZYjTozxQThZhKMCmGAgOeL4o7t1wYIHKEPosg-b8G8/s1600/_MG_6748.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKzbrk12ByrC2leOeejUHvm2lAntlwMve2_Fo65JJje10hGwilBLHqbB4GO-3m9AsefJtl1dx1HrZpenRHQwCazLGRM_Ynihhv3sZYjTozxQThZhKMCmGAgOeL4o7t1wYIHKEPosg-b8G8/s640/_MG_6748.jpg" width="640" height="427" /></a></div>
Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-29455089808777098722016-12-21T12:16:00.000+01:002016-12-25T14:34:52.042+01:00Pierniczki (AIP)<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC-vKJAluH07CbOwe_zUOQ3ksXz6FpVCNLJylzTRa9OcEkehC5tHGj2KMI6V7f0T8rD2-hihq3G6drWnwK62Iyxb4t2WeUd50RqeBrtT0x5SUpqrJ19HQsu6EWteGyy9zBy8RJVPvFlya0/s1600/_MG_6725.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC-vKJAluH07CbOwe_zUOQ3ksXz6FpVCNLJylzTRa9OcEkehC5tHGj2KMI6V7f0T8rD2-hihq3G6drWnwK62Iyxb4t2WeUd50RqeBrtT0x5SUpqrJ19HQsu6EWteGyy9zBy8RJVPvFlya0/s640/_MG_6725.jpg" width="640" height="427" /></a></div>
<br>
Zdarzają się choroby, przy których konieczne jest wprowadzenie osoby na tzw. PROTOKÓŁ AUTOIMMUNOLOGICZNY (AIP)...
W dużym skrócie trzeba wykluczyć z diety jaja, ziarna, zboża, gluten, kakao, kawę, rośliny strączkowe, pestki, orzechy, nasiona, nabiał, cukier, warzywa psiankowate i wszystko, co może powodować stany zapalne w organizmie.
<br><br>Dzisiaj specjalnie dla takich osób przygotowałam ciasteczka albo pierniczki, ponieważ dodając do nich domową przyprawę piernikową będą smakowały jak pierniczki. <br><br>
<b>BEZ JAJ, CUKRU, GLUTENU, NABIAŁU, PESTEK I wszystkiego co mogłoby szkodzić.</b><br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF2EeaTGaAccHjN4XoDzshuRuKGiqRxdpVqDI6WBq2mmfYullyoJpFwHILpNDHHrsRKYDt6FSuFR0_vi7RC0LO20DHMepKQxaWWBdQTN7rItulNPJN1vyXOzSsstCP9OHm36qKNyAsfluI/s1600/_MG_6724.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF2EeaTGaAccHjN4XoDzshuRuKGiqRxdpVqDI6WBq2mmfYullyoJpFwHILpNDHHrsRKYDt6FSuFR0_vi7RC0LO20DHMepKQxaWWBdQTN7rItulNPJN1vyXOzSsstCP9OHm36qKNyAsfluI/s320/_MG_6724.jpg" width="213" height="320" /></a></div><b>SKŁADNIKI:</b><br>
*<b>szklanka</b> mąki jaglanej/ na pełnym protokole mąka kasztanowa, <br>
*<b>1/2 szklanki</b> mąki kokosowej, <br>
*<b>1/2 szklanki</b> skrobi z tapioki, <br>
*<b>1/2 szklanki</b> oleju kokosowego, <br>
*<b>4 łyżki</b> miodu, <br>
*<b>1 łyżka</b> karobu, <br>
*<b>1 duży</b> banan, <br>
*<b>1 łyżeczka</b> sody oczyszczonej, <br>
*<b>1 łyżeczka</b> domowej przyprawy do piernika (wymieszać ze sobą w zależności od gusty starty cynamon, kardamon, goździki, pieprz, ziele angielskie) <br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b>
<br>
Wszystkie sypkie składniki wymieszać ze sobą. Do rondelka przełożyć olej kokosowy oraz miód. Lekko podgrzać żeby olej się rozpuścił. Do płynnego oleju i miodu przełożyć banana pokrojonego w plastry i ugnieść dokładnie widelcem na jednolitą konsystencję lub zmiksować blenderem. Następnie łączymy przygotowaną masę z sypkimi składnikami i wygniatamy elastyczną <i>(w miarę możliwości elastyczną. Ciasto na pewno będzie się lekko kruszyło i trzeba z nim postępować delikatnie.)</i> Gdyby było za mało elastyczne można dodać łyżkę lub 2 letniej wody.
Gotowe ciasto wałkujemy na stolnicy na jak najcieńszy placek i wycinamy ciasteczka.
Pieczemy w piekarniku <b>180 stopni</b>, grzanie góra i dół <b>10-15 minut</b>. (pod koniec pieczenia na około 2-3 minuty można włączyć termoobieg).
<br><br>
Ciasteczka można udekorować <b>polewą czekoladową:</b><br>
*<b>łyżka oleju</b> kokosowego, <br>
*<b>1 łyżeczka</b> karobu, <br>
*<b>1 łyżeczka</b> miodu, <br><br>
Wszystko wkładamy do rondelka i podgrzewamy żeby składniki się połączyły. Taką polewą dekorujemy ciastka. Dodatkowo można je obsypać wiórkami kokosowymi.
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvDV-7in0Wc0mArcbM1YcAA5eQ7UFi7G-IPA8uVirNmXhCAsd8qibUKE8shZiLiJUXsXwTgszrA8JTRHP5Zanw6A3YZ-eKzCGoCi0y6y5mtnuVM0M7SKXe8RjpRMkzcZAlJbpRpNknbGmx/s1600/_MG_6722.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvDV-7in0Wc0mArcbM1YcAA5eQ7UFi7G-IPA8uVirNmXhCAsd8qibUKE8shZiLiJUXsXwTgszrA8JTRHP5Zanw6A3YZ-eKzCGoCi0y6y5mtnuVM0M7SKXe8RjpRMkzcZAlJbpRpNknbGmx/s640/_MG_6722.jpg" width="640" height="427" /></a></div>Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-28250929537248261282016-12-12T22:08:00.000+01:002016-12-12T22:09:36.620+01:00Hashimoto- diagnostyka<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEippb4GDDNNtrzsBvdpWoV45kqi0Lf_zINYgK19E94HS7WG7MPXfVUc1QndGuHVdXv3qLFfB4tJ3Sm4RcV5Tqq5k-3ropxyIbRzY0FKeS1hSBRuhvrOleO8ZXYRSjL2WkY8pq35Bf0n_u30/s1600/images+%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEippb4GDDNNtrzsBvdpWoV45kqi0Lf_zINYgK19E94HS7WG7MPXfVUc1QndGuHVdXv3qLFfB4tJ3Sm4RcV5Tqq5k-3ropxyIbRzY0FKeS1hSBRuhvrOleO8ZXYRSjL2WkY8pq35Bf0n_u30/s400/images+%25282%2529.jpg" width="400" height="252" /></a></div> <br><br>
<b>Hashimoto</b> coraz częściej występująca choroba autoimmunologiczna wśród kobiet, ale także wśród Panów. <br>
Często mylona z innymi chorobami, jak np. depresja. <br>
Najważniejsza kwestia to diagnozowanie choroby w jak najszybszym stadium rozwoju. <br><br>
<b>Co najeży przebadać??</b><br>
<b>TSH</b> czyli tyreotropina - hormon wytwarzany przez przysadkę mózgową odpowiedzialny za regulację procesu wytwarzania przez tarczycę T3 (trójjodotrynina) oraz T4 (tyroksyna)<br>
Prawidłowa wartość <b>TSH</b> powinna wynosić <b>poniżej 2.</b> U <b>młodych kobiet 1,5</b> a u kobiet planujących <b>ciążę około 1</b>.<br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVam3smDawZIkqPhTgR-vS1CTP6llhpxGjjrJ2uBX57rIPP4aGL7vyn1O4bnJeshVtrNG85iaB-13VFSaVwUaeakcAy5kOHwW0q5fr1r691I0-8gOSVVbyBY5KRjJ9rK-0KuLCgQ2ar-5L/s1600/images+%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVam3smDawZIkqPhTgR-vS1CTP6llhpxGjjrJ2uBX57rIPP4aGL7vyn1O4bnJeshVtrNG85iaB-13VFSaVwUaeakcAy5kOHwW0q5fr1r691I0-8gOSVVbyBY5KRjJ9rK-0KuLCgQ2ar-5L/s320/images+%25281%2529.jpg" width="320" height="213" /></a></div><b>fT3</b> czyli trójjodotrynina powinna być na <b>poziomie 50%</b> normy laboratoryjnej lub nieco wyżej. Wynik w dolnej granicy normy może świadczyć o niedoczynności tarczycy, a wynik w górnej granicy normy laboratoryjnej o nadczynności. <br>
<b>fT4</b> - czyli wolna tyroksyna powinna znajdować się na <b>poziomie około 70%</b> normy laboratoryjnej. Tak samo jak w przypadku fT3 wynik w dolnej granicy może sugerować niedoczynność tarczycy, natomiast w górnej nadczynność.
<br><br>
<b>ANTY- TPO</b> czyli zbadanie poziomu przeciwciał wytwarzanych przeciwko białku produkowanemu przez komórki tarczycy. <br>
U osoby zdrowej takie białka nie występują. Jeśli organizm wytwarza przeciwciała może to świadczyć o chorobie autoimmunologicznej. Tzn. że nasz układ immunologiczny, który jest stworzony do walki z bakteriami czy drobnoustrojami zaczyna walczyć z własnymi organami. W przypadku Hashimoto będzie to tarczyca. <br>
Dodatkowe parametry to <b>anty- TG</b>, czyli oznaczenie poziomu przeciwciał przeciwko tyreoglobulinie tarczycowej. <br>
często pomijane, ale przydatne <b>rT3</b> tzw. <b>odwrócone T3</b> , a także <b>anty- TRAB</b>, czyli przebadanie pod kątem choroby Gravesa Basedowa, w której mamy do czynienia z nadczynnością gruczołu tarczycowego. <br><br>
Również ważnym wyznacznikiem zdrowia tarczycy będzie wykonanie <b>USG</b>. <br>
Tarczyca zdrowej <b>kobiety</b> powinna mieć rozmiar <b>13- 18ml</b> , a zdrowego <b>mężczyzny 15-25ml</b>.
<br>
USG tarczycy może również wskazać, czy nie rozpoczął się już proces zapalny w organizmie w momencie kiedy przeciwciała (anty- TPO) mimo złego samopoczucia pozostają w normie laboratoryjnej. Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-54115621649492200512016-11-18T16:10:00.000+01:002016-11-18T19:36:00.929+01:00Jelita a zdrowie człowieka<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMyDiAFovloPFpAgUwZvmkVfk8Wqt4cszz-mJjE-zySgiY-Ew6Kkmz8hj89wHZ3-fQmmMf-Hw5dBmh1UPHUQgczBZNeka9KXNjhrn1N_vcBFUWKWNKOyYNAPzfnySWm514t0XDar2OTDMc/s1600/Jelita.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMyDiAFovloPFpAgUwZvmkVfk8Wqt4cszz-mJjE-zySgiY-Ew6Kkmz8hj89wHZ3-fQmmMf-Hw5dBmh1UPHUQgczBZNeka9KXNjhrn1N_vcBFUWKWNKOyYNAPzfnySWm514t0XDar2OTDMc/s400/Jelita.png" width="400" height="244" /></a></div><br><br>
Zdrowe jelita to podstawa funkcjonowania sprawnego organizmu. Mikrobiota jelitowa, czyli nasze zdrowe bakterie "mieszkające" w jelitach mają wpływ na nasze samopoczucie, na inne organy, ale także na mózg. Jelita aż w 80% wpływają na mózg, natomiast mózg na jelita jedynie w 20%. Zaburzenia mikroflory jelitowej prowadzą do szeregu chorób i zaburzeń. . <br>
Florę jelitowym nabywamy od matki w trakcie porodu, dlatego tak ważne jest dbanie o jelita w trakcie ciąży oraz w okresie laktacji. Badania pokazują, że planowane cesarskie cięcie oraz karmienie dziecka mlekiem modyfikowanym na starcie stawia mikroflorę dziecka w gorszej pozycji. Taki młody organizm w przyszłości jest narażony na częste infekcje, alergie oraz nadwrażliwości pokarmowe, inculinooporność, cukrzycę typu II, depresję, a także chroniczne zmęczenie. Sposobem na poprawę stanu jelit noworodka jest wdrożenie odpowiedniej probiotykoterapii już od pierwszych chwil narodzin, bowiem do 3-go roku życia jesteśmy w stanie znacznie wpłynąć na mikroflorę młodego organizmu. Jednak wraz z wiekiem nasza mikroflora ulega zmianie, dlatego jej skład będzie się różnił u dziecka, osoby dorosłej oraz u osób starszych. Jedynie 30% flory jelitowej ludzi jest wspólna, natomiast kolejne 70% zależy tylko i wyłącznie od naszego stylu życia<br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd6NxtILI7azHdWqQ-z3age4rvpiC98TScAAIjCRO_bQWeWuOfIBu-gL77PFQiARUCaCCe3eTjrafNKEykBAma3RsN0t0gz40aFYcvUkaJCOYnHwDAEgZd0qt03lBGVNnMkUZBOrwZTV8u/s1600/gut-brain-470x260.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd6NxtILI7azHdWqQ-z3age4rvpiC98TScAAIjCRO_bQWeWuOfIBu-gL77PFQiARUCaCCe3eTjrafNKEykBAma3RsN0t0gz40aFYcvUkaJCOYnHwDAEgZd0qt03lBGVNnMkUZBOrwZTV8u/s320/gut-brain-470x260.jpg" width="320" height="177" /></a></div><b>Jaka jest rola jelit w organizmie człowiek?</b><br>
-trawienie pokarmu oraz wchłanianie produktów procesu trawienia, <br>
-zwrotne wchłanianie wydzielanych płynów, <br>
-usuwanie niestrawionych resztek pokarmów oraz eliminacja produktów przemiany materii, <br>
-odporność GALT (tkanka limfatyczna występująca w obrębie przewodu pokarmowego),<br>
-przekształcanie serotoniny w tryptofan<br><br>
<b>Dlaczego zdrowe jelita są tak ważne?</b>
<br>
-dobra kondycja jelit zapewnia sprawne funkcjonowanie całego organizmu człowieka, <br>
-ze źle działającego przewodu pokarmowego wywodzi się wiele chorób: refluks, wzdęcia, biegunki, zespół jelita nadwrażliwego, zaparcia, ale również dolegliwości nie związane z przewodem pokarmowym, takie jak: zespół chronicznego zmęczenia, problemy z zasypianiem, depresja, choroby z autoagresji oraz nowotworowe, <br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtCXYsHETpbLvmjJRlz0xWK-TB8juIq-KKsrhJ9fRDaGSJTiuuTYmvy93DmW5UXKxBBrYnV2jqZFvxILjXcthi0NQVE-ro874VzlgHudXjvUUXoZS8IfpOvzfjp92eKgVKtBHYIKuNZuuh/s1600/gutbrainbig.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtCXYsHETpbLvmjJRlz0xWK-TB8juIq-KKsrhJ9fRDaGSJTiuuTYmvy93DmW5UXKxBBrYnV2jqZFvxILjXcthi0NQVE-ro874VzlgHudXjvUUXoZS8IfpOvzfjp92eKgVKtBHYIKuNZuuh/s320/gutbrainbig.png" width="320" height="311" /></a></div><b>Jaki jest cel sprawnie działających jelit?</b><br>
-dostarczenie materiału do odbudowy tkanek, <br>
-dostarczenie substancji energetycznych na potrzebne procesy życiowe, <br>
-odporność oraz regulacja układu immunologicznego,
<br><br>
<b>W jaki sposób niszczymy mikroflorę jelitową?</b><br>
-poprzez stosowanie antybiotyków, ale również Niesteroidowych Leków Zapalnych, <br>
-wysokoprzetworzoną żywnością, <br>
-długo trwającym stresem zarówno psychicznym, ale i fizycznym- zwłaszcza przez zawodowych sportowców,<br>
-alkoholem, <br>
-ciążą oraz podróżami, <br>
-wiekiem (proces starzenia), <br>
-inwazyjnymi terapiami, jak np. radioterapia, <br>
-stylem życia- zbyt czyste życie, tym gorsza kondycja naszej mikroflory <br><br>
Podsumowując jelita to nasz drugi mózg, a jej zaburzenie znacząco wpływa na nasze zdrowie oraz samopoczucie. Jeśli cierpisz na nawracające infekcje górnych dróg oddechowych, pęcherza, nietolerancje czy alergie, walczysz z chorobą autoimmunologiczną, nowotworem, planujesz ciążę lub po prostu masz gorsze samopoczucie, jesteś często zmęczona/y w pierwszej kolejności zadbaj o swoje jelita.
Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-49518229335399912282016-11-16T18:12:00.000+01:002016-11-16T20:21:05.455+01:00Laktoferyna, czyli wspomóż swoją odporność<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgE-ywB0fwAJnWU-NMwQT-e03xolc8zCbrc0qmf5wv7-NxqbiXhwmtyxXpo8ocGBxjGxfQ9Q23cy8VdI0Zbqw6Cp_I-wHK3DJp_lEt3RggQ7j40TAaRE8nKrvVpwA7ytKTO3BqK_jSwg6tq/s1600/500x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgE-ywB0fwAJnWU-NMwQT-e03xolc8zCbrc0qmf5wv7-NxqbiXhwmtyxXpo8ocGBxjGxfQ9Q23cy8VdI0Zbqw6Cp_I-wHK3DJp_lEt3RggQ7j40TAaRE8nKrvVpwA7ytKTO3BqK_jSwg6tq/s400/500x500.jpg" width="400" height="400" /></a></div><br><br>
<b>Laktoferyna</b>, czyli naturalny regulator układu immunologicznego i stymulator odporności.
Jest to białko występujące naturalnie w siarze (czyli pierwszym mleku matki), łzach, ślinie oraz neutrofilach, czyli we wszystkich płynach ustrojowych, w których jest konieczna szybka obrona organizmu przed drobnoustrojami. <br><br>Jedną z kluczowych właściwości laktoferyny jest wiązanie żelaza. O podobieństwie tego białka do żelaza świadczy już sama nazwa „laktoferyna” , bowiem „lacto” oznacza „mleczy”, a „ferrum”- „żelazo”. Stąd jej właściwości wspomagające odporność organizmu.<br> Pisząc inaczej, patogeny, aby mogły się rozmnażać potrzebują stałego dostępu do żelaza, dlatego laktoferyna wiążąc jony żelaza działa na patogeny bakteriobójczo. Chroni organizm zarówno przed bakteriami, ale także wirusami poprzez blokowanie dostępnych receptorów, a tym samym zapobiega przenikaniu wirusa do atakowanej komórki. <br><br>Inne zalety laktoferyny to<b> hamowanie rozwoju pasożytów oraz grzybów</b>. Jest bardzo przydatna w sytuacjach zwiększonej podatności na infekcje, ale także w trakcie jej trwania, aby przyśpieszyć proces powrotu do zdrowia.<br><br> Laktoferynę mogą sotsować już noworodki od pierwszych dni życia. A w szczególności jest <b>zalecana u wcześniaków</b> oraz dzieci, które nie są karmione naturalnym mlekiem matki lub przyszły na świat za pomocą cesarskiego cięcia. <br>Laktoferyna jest także polecana w <b>leczeniu trądziku oraz atopowego zapalenia skóry</b>, ale również jako <b>prebiotyk</b> poprzedzający przyjmowanie probiotyków, jeżeli inne formy prebiotyków są źle tolerowane. <br><br>
Laktoferyna ma także korzystny wpływ na dysbiozę jelitową, a dokładniej <b>wspomaga namnażaniu dobrych bakterii jelitowych</b>. Co więcej może być stosowana przez ludzi, u których stwierdzono nietolerancję laktozy, czy białek mleka.Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-51263344945959989892016-10-27T12:20:00.000+02:002016-10-27T12:22:30.473+02:00Kasztany jadalne<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2fiP4hMgVm46yXxoY_9w2r8I3MmX5gNZHbXWy0R4LcHKrvdB3tF7PKLdZr07504Qb41IJ3ZdmAIdjmA15eJ4LQ7kV82yoazlw_6PlGc7HIrXX2Bwx88M9Dp07_l6IL6NtjKJwker70R08/s1600/_MG_6691.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2fiP4hMgVm46yXxoY_9w2r8I3MmX5gNZHbXWy0R4LcHKrvdB3tF7PKLdZr07504Qb41IJ3ZdmAIdjmA15eJ4LQ7kV82yoazlw_6PlGc7HIrXX2Bwx88M9Dp07_l6IL6NtjKJwker70R08/s640/_MG_6691.jpg" width="640" height="427" /></a></div><div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<br><br>
Jadalne kasztany to z natury bezglutenowe źródło węglowodanów złożonych. Odporne na wysokie temperatury, więc polecam stosowanie poza normalną postacią kasztanów również mąkę kasztanową :) . Kupując kasztany warto zwracać uwagę, czy ich skórka jest błyszcząca i bez widocznych uszkodzeń oraz czy w razie potrząsania kasztanem nie wydaje żadnych dźwięków. Wtedy będziemy mieć pewność, że kasztany, które kupujemy nie są robaczywe ani zgniłe w środku. <br><br><br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2O7dFiwUbuLjj2S7VtqcN8JOO_LSHXNASQX48_i9Ur21y61S4SCuxSGLibTYp_YB9pCOyl-GmbbIJyx8aEY2oM7Jc_G_T-rGoKyCEN6GaP2aAmo3m1XfQaHSFMtQ5o2JOl5QF7yEb6r1x/s1600/_MG_6685.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2O7dFiwUbuLjj2S7VtqcN8JOO_LSHXNASQX48_i9Ur21y61S4SCuxSGLibTYp_YB9pCOyl-GmbbIJyx8aEY2oM7Jc_G_T-rGoKyCEN6GaP2aAmo3m1XfQaHSFMtQ5o2JOl5QF7yEb6r1x/s320/_MG_6685.jpg" width="320" height="213" /></a></div><b>SKŁADNIKI:</b> <br>
*jadalne kasztany,<br>
*2 szczypty soli himalajskiej lub zwykłej, <br>
*masło klarowane (około łyżki), <br>
*naczynie żaroodporne wypełnione wodą, <br>
+piekarnik, blaszka, papier do pieczenia. <br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPgkQWFRz8wMdEDHG9Sm3nI4RRLb-tOK8IOcMr80Z4wW6YNBDcStdHr5exB_KrR-ClugXGu-h86MEaeRA4A_k1WWQ0K_N0kkmmHxeWCeKGtoKBRX57XOYYlpuv7aUdBmdd52oTD9xTt2ah/s1600/_MG_6684k.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPgkQWFRz8wMdEDHG9Sm3nI4RRLb-tOK8IOcMr80Z4wW6YNBDcStdHr5exB_KrR-ClugXGu-h86MEaeRA4A_k1WWQ0K_N0kkmmHxeWCeKGtoKBRX57XOYYlpuv7aUdBmdd52oTD9xTt2ah/s320/_MG_6684k.jpg" width="320" height="313" /></a></div><b>PRZYGOTOWANIE:</b><br>
Kasztany kładziemy płaską stroną na desce do krojenia, a po wypukłej stronie robimy nacięcia nożem w kształcie litert "X". <br>
Nacięte kasztany przekładamy do garnka i zalewamy wodą, odstawiamy na <b>około 30 minut</b>. <i>Po tym czasie sprawdzamy czy jakieś kasztany unoszą się na powierzchni wody. Jeśli tak- takie kasztany wyrzucamy, ponieważ mogą być robaczywe lub zgniłe.</i> Resztę kasztanów odcedzamy i dokładnie osuszamy ściereczką. <br>
Piekarnik (grzanie góra + dół) nagrzewamy na <b>około 190 - 200 stopni</b>, a na samym dole piekarnika wstawiamy naczynie żaroodporne wypełnione wodą. Na kratce z piekarnika rozkładamy papier do pieczenia i smarujemy masłem. Kasztany układamy nacięciami do góry i opruszamy solą. Przygotowane wkładamy do nagrzanego piekarnika na około <b>20 minut</b> (środek piekarnika). Najlepiej obserwować i kiedy z kasztanów zacznie schodzić skórka wyłączamy grzanie. Gotowe kasztany obieramy i zjadamy. <br><br><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrw_LXRPvdtsIlMSBaAZIYkWsTsUt74PNlxGLR1fV3asus7Oli0Swj_dFU5kSMjmQIBAbfei6JICUPPFpmrWTH1YASklCDALKcx3B66azwwLrXLKeqhSBsnqwx-7wFactzVvm74bWtfZFG/s1600/_MG_6687.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrw_LXRPvdtsIlMSBaAZIYkWsTsUt74PNlxGLR1fV3asus7Oli0Swj_dFU5kSMjmQIBAbfei6JICUPPFpmrWTH1YASklCDALKcx3B66azwwLrXLKeqhSBsnqwx-7wFactzVvm74bWtfZFG/s640/_MG_6687.jpg" width="640" height="427" /></a></div><br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY08QMHr-7h8QKowmg2aE8-nyTR0w-xb959eW-A4oFk4z1mlyIbt99GWwyL79eBAk60eKsTvkPRy0ayrw8hQf9bDZxpldrtj2O58YWlIeD8qN6gTj64esyWF2qa20APrJhMUP2-nya1AhM/s1600/_MG_6688.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY08QMHr-7h8QKowmg2aE8-nyTR0w-xb959eW-A4oFk4z1mlyIbt99GWwyL79eBAk60eKsTvkPRy0ayrw8hQf9bDZxpldrtj2O58YWlIeD8qN6gTj64esyWF2qa20APrJhMUP2-nya1AhM/s640/_MG_6688.jpg" width="640" height="427" /></a></div>Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-66556724783095555432016-10-19T12:28:00.000+02:002016-10-19T12:31:07.740+02:00Bezglutenowy leśny mech<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNbzjnsVh93V9WjlO0ybidaa37OR5F3sh49ojYdWKX8VSOoD_DYVMMMewYShEX6qbE84zvSXqNmTk-dpgBN78qoqkwZp4mehiGM5JEBLA2VF-2-xGg2KngRyfZF0pk_GTY42MnAvL3vy6S/s1600/_MG_6633.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNbzjnsVh93V9WjlO0ybidaa37OR5F3sh49ojYdWKX8VSOoD_DYVMMMewYShEX6qbE84zvSXqNmTk-dpgBN78qoqkwZp4mehiGM5JEBLA2VF-2-xGg2KngRyfZF0pk_GTY42MnAvL3vy6S/s640/_MG_6633.jpg" width="640" height="427" /></a></div><div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div><br><br>
<b>SKŁADNIKI BISZKOPT:</b><br>
*1 szklanka mąki owsianej bg, <br>
*1/2 szklanki mąki ryżowej, <br>
*1/2 szklanki mąki jaglanej, <br>
*1/2 mąki ziemniaczanej lub z tapioki, <br>
*1 szklanka erytrolu lub cukru, <br>
*4 jaja klasa L (temperatura pokojowa), <br>
*3/4 szklanki oleju koksowego lub masła klarowanego roztopionego i ostudzonego, <br>
*ziarenka z połowy laski wanilii, <br>
*1 łyżeczka sody oczyszczonej, <br>
*450g mrożonego, rozdrobnionego szpinaku dokładnie rozmrożonego i odciśniętego z nadmiaru wody. <br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjv1YvMNVlUD_KydoDjDPU5DcO6vlOlEc8u62jgCdBIPY5MvManG7GsFk5O5kYMlTaYRwzd6DOCW21sPfNmVLPaZ0_cvX7ppyakEhp__RRqTy4a9vigX5MPG9bLtOKWsRqADHKyLVj0Dk_n/s1600/_MG_6634.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjv1YvMNVlUD_KydoDjDPU5DcO6vlOlEc8u62jgCdBIPY5MvManG7GsFk5O5kYMlTaYRwzd6DOCW21sPfNmVLPaZ0_cvX7ppyakEhp__RRqTy4a9vigX5MPG9bLtOKWsRqADHKyLVj0Dk_n/s320/_MG_6634.jpg" width="320" height="213" /></a></div><b>PRZYGOTOWANIE:</b><br>
Mąkę przesiewamy razem z sodą oczyszczoną. Białka jaj dokładnie ubijamy z erytrolem/ cukrem na sztywną pianę, następnie cały czas ubijając dodajemy po 1 żółtku, kiedy wszystkie żółtka będą dodane, wlewamy ostrożnie olej (nie przerywając ubijania), a na koniec dosypujemy ziarenka wanilii oraz szpinak. Gotową masę łączymy łyżką (najlepiej drewnianą) z mąką i mieszamy na jednolitą masę. (Ostrożnie, nie za mocno).
Piekarnik nagrzewamy na <b>170 stopni</b>, ciasto przelewamy do okrągłej formy o średnicy około <b>24- 26cm</b> i <b>pieczemy przez 55- 60 minut</b>. <br><br>
Upieczony i wystudzony biszkopt wyjmujemy z formy i odkrawamy 1/3 ciasta, którą kruszymy. Pozostały kawałek przekładamy z powrotem do formy i nasączamy <b>naparem:</b><br>
<b>SKŁADNIKI DO NASĄCZENIA:</b><br>
*1/2 szklanki mocnej herbaty,
<br>*3 łyżki stołowe soku wyciśniętego z cytryny, <br>
*2 łyżki erytrolu <br><br>
<b>PRZYGOTOWANIEl</b>
Wszystkie składniki dokładnie łączymy ze sobą, tak aby erytrol się rozpuścił i nasączamy przygotowanym naparem odłożony bo formy biszkopt. Następnie <b>przygotowujemy krem.
</b>
<br><br>
<b>KREM SKŁADNIKI:</b> <br>
*450ml zimnej śmietany 36% lub 30% (można zastąpić zwartą częścią mleka kokosowego), <br>
*3 łyżki erytrolu, <br>
*4 łyżeczki żelatyny, <br>
*skórka otarta z jednej cytryny (cytrynę należy sparzyć wrzątkiem przed starciem skórki), <br>
*1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią, <br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd7vYu_x5h2sgBFXmo9GUtbDi8r-cOZubscqFFPYfAeythi4e4vhCPSKuEevR0qul8iupVAqTDvYffNXEIV6XHQSZNRDV4Kk9xXMCkmQI3Mqh8aXAbki7BzCb1E0rwNX2cTefRhGCanDsb/s1600/_MG_6631.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd7vYu_x5h2sgBFXmo9GUtbDi8r-cOZubscqFFPYfAeythi4e4vhCPSKuEevR0qul8iupVAqTDvYffNXEIV6XHQSZNRDV4Kk9xXMCkmQI3Mqh8aXAbki7BzCb1E0rwNX2cTefRhGCanDsb/s320/_MG_6631.jpg" width="320" height="213" /></a></div><b>PRZYGOTOWANIE:</b> <br>
Żelatynę wsypujemy do rondelka i zalewamy wodą tak aby zakryła żelatynę. Następnie odstawiamy ją na około 10 minut do napęcznienia.
Śmietanę przelewamy do misy i miksujemy mikserem z dodatkiem erytrolu i cukru waniliowego na najwyższych obrotach do momentu ubicia sztywnej piany i łączymy ze startą na tarce skórką cytryny.
Napęczniałą żelatynę podgrzewamy na niewielkim ogniu do momentu rozpuszczenia i przestudzoną dodajemy do ubijającej się śmietany.
Gęsty krem wylewamy na nasączony blat i przykrywamy pokruszonym kawałkiem biszkoptu.
Całość dekorujemy dodatkowo ziarenkami granatu.
<br>
Ciasto schładzamy przed podaniem, najlepiej całą noc. Chyba lepiej smakuje dwa dni po upieczeniu ;)
Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-27477515993548399522016-10-04T11:00:00.000+02:002016-10-04T11:00:24.280+02:00Bezglutenowa, mięsna tarta<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbHhmVyQP029Bz_7hYjJbmjdIoLBj1ry-QvJ9lS1WUU995PyOHrx7mJERm5ILdbN_7548J5xQALt4hQcs9ZHOeDoXs_OV3suyqxtvuHr-0bpw6b-HJaAr1DL0GlS5ivJEEUd8XWUCO_mUP/s1600/_MG_6626.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbHhmVyQP029Bz_7hYjJbmjdIoLBj1ry-QvJ9lS1WUU995PyOHrx7mJERm5ILdbN_7548J5xQALt4hQcs9ZHOeDoXs_OV3suyqxtvuHr-0bpw6b-HJaAr1DL0GlS5ivJEEUd8XWUCO_mUP/s640/_MG_6626.jpg" width="640" height="427" /></a></div><div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<br><br>
Bezglutenowa tarta z dodatkiem warzyw i mięsa. Idealna propozycja na obiad lub kolację dla całej rodziny. Bardzo sycąca i smaczna :) <br>
Zapraszam po przepis :) <br><br>
<b>SKŁADNIKI CIASTO:</b> <br>
*100g mąki ryżowej,<br>
*100g mąki jaglanej,<br>
*50g mąki owsianej bg,<br>
*100g zimnego, prawdziwego masła, <br>
*1 jajo kurze klasa L,<br>
*1/2 łyżeczki sody oczyszczonej, <br>
*szczypta soli,<br>
*szczypta cukru kokosowego lub innego zamiennika cukru, <br>
*2 łyżki wody<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2cOAbV_vDDWE4dVGYPFrjLJNcRKdPSGfCe_O3ACsesdWO3QEMR0jcLNetYPpI17NFET5eggk7b6I93KSLgvaJDkfWZoMALKHVXV4yQ4FMAsMM_KMVzXReaZ69qeN_SixcC4WmASxbeBQn/s1600/_MG_6618.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2cOAbV_vDDWE4dVGYPFrjLJNcRKdPSGfCe_O3ACsesdWO3QEMR0jcLNetYPpI17NFET5eggk7b6I93KSLgvaJDkfWZoMALKHVXV4yQ4FMAsMM_KMVzXReaZ69qeN_SixcC4WmASxbeBQn/s400/_MG_6618.jpg" width="400" height="267" /></a></div> <b>PRZYGOTOWANIE:
</b> <br>
Mąkę przesiewamy przez sito razem z solą, cukrem kokosowym oraz sodą. Dodajemy jajko, 2 łyżki wody oraz pokrojone w kostkę masło. Całość zagniatamy na jednolitą masę. Formujemy kulkę, zawijamy w folię spożywczą i odkładamy do lodówki na godzinę.
<br> W tym czasie przygotowujemy farsz.
<br><br>
<b>SKŁADNIKI NA FARSZ:</b><br>
*500g mięsa mielonego,<br>
*kulka sera mozzarella,<br>
*2 plastry żółtego sera, <br>
*10 pieczarek, <br>
*1/2 cebuli, <br>
*1/2 cukinii, <br>
*przyprawy: pieprz, sól, papryka słodka i ostra, czosnek granulowany, zioła, <br>
*masło klarowane do podsmażenia
<br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8rEI-5E1CZLm9EgZCPgjGW2jkODI2lBamr-7sc01HrXdu9oNGQiIERU-fddg0vsWSxjcqJCt396SSqFKSTQ3WUM1RzX6vbVwKhIqgk4DDD-fTifRzu8KsIqIReJ1ZBCFxq1b2WRuwU6CS/s1600/_MG_6619.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8rEI-5E1CZLm9EgZCPgjGW2jkODI2lBamr-7sc01HrXdu9oNGQiIERU-fddg0vsWSxjcqJCt396SSqFKSTQ3WUM1RzX6vbVwKhIqgk4DDD-fTifRzu8KsIqIReJ1ZBCFxq1b2WRuwU6CS/s400/_MG_6619.jpg" width="400" height="267" /></a></div><b>PRZYGOTOWANIE:</b><br>
Rozgrzewamy na patelni masło klarowane. Cebulę oraz obrane pieczarki kroimy (cebulę w kostkę, pieczarki w cienkie plastry). Podsmażamy na maśle, doprawiając solą i pieprzem. Podsmażone pieczarki i cebulę odkładamy na talerz, a na patelnię dodajemy mięso. Doprawiamy według uznania pozostałymi przyprawami. <br> Cukinię myjemy i kroimy w plastry, a mozzarellę ścieramy na tarce. <br><br>
Po godzinie wyjmujemy ciasto z lodówki i wykładamy nim nasmarowaną olejem kokosowym formę do tarty. (Polecam wyklejać tartę kawałek po kawałku rękami, ponieważ bezglutenowe ciasto nie jest tak elastyczne i stabilne jak ciasto z glutenem). Kiedy tarta jest wyłożona ciastem podpiekamy ciasto przez 10 minut w piekarniku w temperaturze 180 stopni.
<br>
Kiedy spód tarty się podpieka przygotowujemy sos. <br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidXEwwtz9d-CfrSwLPOO5GiGihCrMgF_VUQn_C_b3hdcEdBrH3-CChFXegH2zwo7J9yiyIkHTM9DvHGsrjWmaHLejEYfCRCNLBOaS7e5yAS-uEoVMQ2A2Kv7wf5cM8zb5lXGtexVeaUk_P/s1600/_MG_6620.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidXEwwtz9d-CfrSwLPOO5GiGihCrMgF_VUQn_C_b3hdcEdBrH3-CChFXegH2zwo7J9yiyIkHTM9DvHGsrjWmaHLejEYfCRCNLBOaS7e5yAS-uEoVMQ2A2Kv7wf5cM8zb5lXGtexVeaUk_P/s400/_MG_6620.jpg" width="400" height="267" /></a></div><b>SKŁADNIKI SOS:</b><br>
*1/4 szklanki śmietany 30%, <br>
*1/4 szklanki mleczka kokosowego,<br>
*1 płaska łyżka przecieru pomidorowego, <br>
*ulubione przyprawy<br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b><br>
śmietanę, mleczko kokosowe, koncentrat i przyprawy łączymy ze sobą i mieszamy dokładnie łyżką do powstania jednolitej konsystencji.<br><br>
Podpieczony spód wyjmujemy z piekarnika i wykładamy na niego przygotowane pieczarki z cebulą, mięso, cukinię. Zalewamy sosem, posypujemy startą mozzarellą i żółtym serem.
Całość wkładamy ponownie do piekarnika na około 30-40 minut. <br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4AI8GLf3rfM7QFEHgx5ZLfgvvpPoJ9qzD7i3j70SVwdXstt6qIzsdYL0oKiGl10zemLvCoghQiPV6XE7nNf09Kg4gkpgP7UyRoand4z9zgrWNsGQyE5iKo3SoKjZCQYmfjbdEasoCFIPZ/s1600/_MG_6622.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4AI8GLf3rfM7QFEHgx5ZLfgvvpPoJ9qzD7i3j70SVwdXstt6qIzsdYL0oKiGl10zemLvCoghQiPV6XE7nNf09Kg4gkpgP7UyRoand4z9zgrWNsGQyE5iKo3SoKjZCQYmfjbdEasoCFIPZ/s640/_MG_6622.jpg" width="640" height="427" /></a></div>
Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-70392009571566140272016-08-14T10:48:00.000+02:002016-08-14T10:49:01.871+02:00Malinowa chmurka<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4atinafCa2X4OgmxJ945ajr1CemW5H2twV3VBp7XbZNUwSfAwf8RqVMQ5-Zf6j6JtwLgLuOrwmp0Jfksu9ZhL5fsI0-mbQFmjmLuGxIzeUG4nXhO2WE8m3COc0flN8klCfsCWOG9F7c6y/s1600/_MG_6475.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4atinafCa2X4OgmxJ945ajr1CemW5H2twV3VBp7XbZNUwSfAwf8RqVMQ5-Zf6j6JtwLgLuOrwmp0Jfksu9ZhL5fsI0-mbQFmjmLuGxIzeUG4nXhO2WE8m3COc0flN8klCfsCWOG9F7c6y/s640/_MG_6475.jpg" width="640" height="427" /></a></div><div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div> <br><br>
Sezon na maliny w pełni, więc zamarzyło mi się połączenie czekolady i malin. <br>
Ciemny, bezglutenowy spód, czekoladowa pianka po środku i na górze malinowy mus. <br>
Trochę ryzykowałam, nie wiedząc czy takie połączenie różnych smaków okaże się smaczne, ale wyszło lepsze niż sądziłam. <br>
Zapraszam po przepis :) <br><br>
<b>SKŁADNIKI BISZKOPT:</b>(blaszka o średnicy 23cm) <br>
*50g czekolady gorzkiej 90% kakao, <br>
*55g masła prawdziwego (temperatura pokojowa), <br>
*2 jaja klasa L (osobno białka i żółtka), <br>
*50g erytrolu/ stewii lub innego słodzidła, <br>
*45g budyniu bez glutenu i bez cukru (smak wanilia- sam proszek), <br>
*1/2 łyżeczki sody oczyszczonej, <br>
*szczypta soli <br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b><br>
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej i odstawiamy do wystudzenia. <br>
Masło ucieramy mikserem z erytrolem oraz żółtkami na puszystą masę. <br>
Wystudzoną czekoladę dodajemy do utartego masła- nie przerywając miksowania, a następnie dodajemy przesiany przez sitko proszek budyniowy i sodę oczyszczoną.<br>
Na końcu ubijamy białka ze szczyptą soli. Ubitą na sztywno pianę dodajemy powoli drewnianą łyżką do gotowej czekoladowej masy, ostrożnie mieszając do połączenia składników (nie mieszamy dłużej). <br>
Gotową mieszankę wylewamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni około 12- 15 minut. <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7f7oI_AQpDjz2TCF82Xgr95tq7POoWKnVnL8VXAJ-6RBA46ILUcqZARaXegipPtRQLJvMuRLOArVKwOM7TAyAAEkx9vI1lQOnFc2FU8UMUEbR_EES1lgo74ys7bL710CA5hFzTg-zF3lJ/s1600/_MG_6467.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7f7oI_AQpDjz2TCF82Xgr95tq7POoWKnVnL8VXAJ-6RBA46ILUcqZARaXegipPtRQLJvMuRLOArVKwOM7TAyAAEkx9vI1lQOnFc2FU8UMUEbR_EES1lgo74ys7bL710CA5hFzTg-zF3lJ/s400/_MG_6467.jpg" width="400" height="255" /></a></div>
<br><b>KREM Z BIAŁEK CZEKOLADY SKŁADNIKI:</b> <br>
*150ml dowolnego mleka, <br>
*3 tabliczki białej czekolady, <br>
*ziarenka z 1 laski wanilii, <br>
*200ml zimnej śmietany 36%, <br>
*3 łyżeczki żelatyny, <br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b>
<br>
Żelatynę wsypujemy do rondelka, zalewamy wodą, tak aby ją zakryła (około 2- 3 łyżki wody) i odstawiamy na około 5-10 minut, żeby napęczniała. <br>
Mleko podgrzewamy w rondelku z ziarenkami wanilii na niewielkim ogniu, dodajemy czekoladę i mieszamy całość do momentu roztopienia czekolady. <br>
Napęczniałą żelatynę podgrzewamy (nie można doprowadzić jej do wrzenia) i roztapiamy dokładnie. Roztopioną żelatynę przelewamy do masy czekoladowej. <br>
Śmietanę miksujemy mikserem do puszystości a następnie dolewamy do niej wystudzoną masę z czekolady, mleka i żelatyny. <br>
Gotową mieszankę wkładamy do lodówki i pilnujemy (w momencie kiedy zaczyna tężeć przelewamy ją na wystudzony biszkopt i całość wkładamy do lodówki). <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5Zs254MqqJx7IpnfteMpV-qaN0RpxDnyGStdwdBV-Y63Jm5crHq0ndTNwT5G76EaBtrN1Pxsod7DEGZOAlTYXoQy9wtL2oBkz7HhFFADxcu2cxK0yAU0RpDHuag3BAXI6_vKE1CJUSgJX/s1600/_MG_6468.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5Zs254MqqJx7IpnfteMpV-qaN0RpxDnyGStdwdBV-Y63Jm5crHq0ndTNwT5G76EaBtrN1Pxsod7DEGZOAlTYXoQy9wtL2oBkz7HhFFADxcu2cxK0yAU0RpDHuag3BAXI6_vKE1CJUSgJX/s400/_MG_6468.jpg" width="400" height="267" /></a></div>
<b>MALINOWY MUS SKŁADNIKI:</b><br>
*650g malin, <br>
*malinowa galaretka (proszek), <br>
*1 łyżeczka żelatyny <br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b><br>
Żelatynę zalewamy łyżką wody i odkładamy do napęcznienia. Napęczniałą podgrzewamy i dokładnie mieszając rozpuszczamy.<br>
Maliny miksujemy blenderem, a następnie przeciskamy przez sitko, żeby pozbyć się pestek. Odcedzone maliny przelewamy do garnuszka, dodajemy galaretkę i podgrzewamy na wolnym ogniu do momentu rozpuszczenia galaretki.Do przygotowanego musu przelewamy rozpuszczoną żelatynę i umieszczamy w lodówce. Kiedy mus zaczyna tężeć wylewamy go na wcześniej stężałą warstwę białej czekolady.Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-84805429180152833322016-07-18T20:28:00.000+02:002016-07-18T20:28:05.684+02:00pralinki Bounty<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCD4tmYpD0hY7oft4XQhStIsVosnr-LN3wzTokr3e-51PZRqdQQYOL2mvlVD5ogq5Gjww1UV7fibdA6yxobajNkJrp4FdxQ_z_5bMGkZ1Ejdz-t7z9nTg4AVOy4u4fwCPEjdmLWZ_JPXUI/s1600/_MG_6422.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCD4tmYpD0hY7oft4XQhStIsVosnr-LN3wzTokr3e-51PZRqdQQYOL2mvlVD5ogq5Gjww1UV7fibdA6yxobajNkJrp4FdxQ_z_5bMGkZ1Ejdz-t7z9nTg4AVOy4u4fwCPEjdmLWZ_JPXUI/s640/_MG_6422.jpg" width="640" height="427" /></a></div>
<br><br>
Zdrowe słodycze bez cukru, bez glutenu , praktycznie bez węglowodanów ! <br>
Dają zastrzyk energii, uczucie sytości przez zawarty w wiórkach kokosowych błonnik, <br>
a tym samym nie powodują wyrzutów cukru do krwi. <br>
Do tego robią się bardzo szybko i zastąpią sklepową wersję kokosowych słodkości. <br><br>
<b>SKŁADNIKI</b>(na około 13 kuleczek wielkości orzecha włoskiego) <br>
*<b>100g</b> wiórków kokosowych, <br>
*<b>50g</b> mleka kokosowego (stała część), <br>
*<b>35g</b> odżywki białkowej (smak waniliowy, lody waniliowe, biała czekolada lub kokos) , <br>
*<b>35g</b> oleju kokosowego, <br>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL2EWrjb3YlXnqk917p6esi2hHBRD94IyF6-Djbb47A_hch3Ol-dD1kBEFJsasB5xhFyvBwCh6Pe2Av3ZyJK9paTxH9cYMZlvddCs4aLYpfwuz7qLCMPeIfpTsQ7wTfN4Df5VUhaszvoZf/s1600/_MG_6426.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL2EWrjb3YlXnqk917p6esi2hHBRD94IyF6-Djbb47A_hch3Ol-dD1kBEFJsasB5xhFyvBwCh6Pe2Av3ZyJK9paTxH9cYMZlvddCs4aLYpfwuz7qLCMPeIfpTsQ7wTfN4Df5VUhaszvoZf/s320/_MG_6426.jpg" width="320" height="213" /></a></div><b>PRZYGOTOWANIE:</b> <br>
Wiórki mieszamy w miseczce z odżywką białkową, a mleko kokosowe i olej kokosowy podgrzewamy na małym ogniu i mieszamy na jednolitą masę. <br>
Gotową masę przelewamy do odżywki i wiórków i łączymy składniki dokładnie mieszając (można połączyć składniki dłońmi) .<br>
Z gotowej masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i wkładamy na około pół godziny do lodówki. <br>
W tym czasie możemy przygotować <b>polewę czekoladową</b>. <br><br>
<b>SKŁADNIKI POLEWA:</b><br>
*<b>1 i 1/2</b> łyżki oleju kokosowego, <br>
*<b>1</b> łyżka odżywki białkowej, <br>
*<b>1</b> łyżka naturalnego kakao <br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b> <br>
Wszystkie składniki wsypujemy do rondelka, stawiamy na małym ogniu i mieszając łyżką łączymy składniki. W gotowej polewie moczymy wyjęte z lodówki kulki, a następnie odkładamy ponownie do lodówki do momentu zastygnięcia polewy. <br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjYFfdLJ-wLofSRsxmezUUVs60uHTtlrF4e8E1XuwZQx9sHsWxNbzELr2BszI9dd3aO9VF4utBNg6z20qPcROcascymh9BzymDVe0RWdnioUNN6o5wW9teo-2DFLfzSFjG9OE2S48r7OH7/s1600/_MG_6423.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjYFfdLJ-wLofSRsxmezUUVs60uHTtlrF4e8E1XuwZQx9sHsWxNbzELr2BszI9dd3aO9VF4utBNg6z20qPcROcascymh9BzymDVe0RWdnioUNN6o5wW9teo-2DFLfzSFjG9OE2S48r7OH7/s640/_MG_6423.jpg" width="640" height="427" /></a></div>Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-22740737790325841112016-07-08T15:16:00.000+02:002016-07-08T15:16:39.474+02:00Czekolada - wersja II<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj80ha3Joy-LglE-K6qTkqF-Yafs_5h3EfxuawUjQ514LedEo8Kva-WXJhIDVSMH2rxDevJy3-gF45hTOPEtkxLAYyPWK1mSJjyzgGoEMX1hUTpHLk7yXaaSlaDFkDXWFi5Cw0cFLTXShtu/s1600/_MG_6313.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj80ha3Joy-LglE-K6qTkqF-Yafs_5h3EfxuawUjQ514LedEo8Kva-WXJhIDVSMH2rxDevJy3-gF45hTOPEtkxLAYyPWK1mSJjyzgGoEMX1hUTpHLk7yXaaSlaDFkDXWFi5Cw0cFLTXShtu/s640/_MG_6313.jpg" width="640" height="427" /></a></div>
<br><br>
Bo czekolady nigdy za wiele !! <br>
W takiej wersji można jeść nawet na śniadanie :) <br>
Kolejny przepis na czekoladę białkowo - tłuszczową tym razem skradł moje serce całkowicie. <br>
Milka wylądowała w koszu, a czekolada białkowo- tłuszczowa w brzuchu ;) <br><br>
<b>SKŁADNIKI:</b>(zawsze robię tę czekoladę na oko i pod swoje makro) <br>
*<b>olej kokosowy</b> (np. 20g) <br>
*<b>masło klarowane</b> (np. 10g), <br>
*<b>odżywka białkowa</b>- u mnie smak ciasteczka (np. 15g), <br>
*<b>łyżka naturalnego kakao</b> (albo dwie łyżki) , <br>
+ <b>ulubione dodatki</b> do czekolady - u mnie 10g orzechów nerkowca , 5g daktyli, 5g wiórków kokosowych <br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBusjj2sPg3hmbHd0z2Smm8AszKT7ZDK7paRjKVmELHzfey44Z1Gm5ux-H9vA4rIxNv1UdQMr0sZGVTzO3hVOpfabosQaGLYiUL4v6goQOz-Ngp5QcNSgtQaigAlEdKWCQHSXehu506Eay/s1600/_MG_6308.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBusjj2sPg3hmbHd0z2Smm8AszKT7ZDK7paRjKVmELHzfey44Z1Gm5ux-H9vA4rIxNv1UdQMr0sZGVTzO3hVOpfabosQaGLYiUL4v6goQOz-Ngp5QcNSgtQaigAlEdKWCQHSXehu506Eay/s320/_MG_6308.jpg" width="320" height="213" /></a></div>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b> <br>
Rondelek stawiamy na niewielkim ogniu i roztapiamy w nim olej kokosowy oraz masło klarowane.<br>
Następnie dodajemy odżywkę białkową i kakao - dokładnie mieszamy do momentu połączenia wszystkich składników . <br>
Gotową mieszankę wylewamy do wyłożonego folią aluminiową lub papierem do pieczenia pojemnika. <br>
Posypujemy pokrojonymi dodatkami i wkładamy do zamrażalnika na około pół godziny. <br>
Gotową czekoladę przechowujemy w lodówce lub zjadamy w całości :)
<br><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhVAuAgnaJrpffVfFy4Q7z2ro2CUc15AjDOE2Pu5XhTqPBNT15LG5sgpKhTtv7gWYp49DBEz7nnmpfBzifZRdUW2R1cU_9Gcrn6Xq5h3X88tYcyMgn3s9zES_t5dGWU-VEbES141mwJCR1/s1600/_MG_6307.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhVAuAgnaJrpffVfFy4Q7z2ro2CUc15AjDOE2Pu5XhTqPBNT15LG5sgpKhTtv7gWYp49DBEz7nnmpfBzifZRdUW2R1cU_9Gcrn6Xq5h3X88tYcyMgn3s9zES_t5dGWU-VEbES141mwJCR1/s640/_MG_6307.jpg" width="640" height="427" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyBqEKBGK_OH1pZiaF-cZaJ0RDZGyJ595ZxMpiov4tqKngmfBG_5Btdmdv3Y3QFMEKVD63Zg9RH3YmGTfn7UrqfKDSs2fjSy3Ib9wpMOpWPuYQiK0PUu2RLGDNOvHt1XU4rGnme_NZuVRA/s1600/_MG_6315.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyBqEKBGK_OH1pZiaF-cZaJ0RDZGyJ595ZxMpiov4tqKngmfBG_5Btdmdv3Y3QFMEKVD63Zg9RH3YmGTfn7UrqfKDSs2fjSy3Ib9wpMOpWPuYQiK0PUu2RLGDNOvHt1XU4rGnme_NZuVRA/s640/_MG_6315.jpg" width="640" height="427" /></a></div>Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-62219411831057975442016-06-26T17:24:00.000+02:002016-06-26T17:29:37.982+02:00Jagodowy sernik na zimno<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgl4bxxd2bFFRm8OwzVJR3iKnjxftFqgxtH2cQZydxan5HCBwE0g2XJg0AEWF00Vy8uOu_lbHt7p1esxbSzb8ZXlwd-OkgxftiIoOZEA6tG5E89Vgh2Y13MTkGueT7zBZWvqW0JjSL7MtJ5/s1600/_MG_6253.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgl4bxxd2bFFRm8OwzVJR3iKnjxftFqgxtH2cQZydxan5HCBwE0g2XJg0AEWF00Vy8uOu_lbHt7p1esxbSzb8ZXlwd-OkgxftiIoOZEA6tG5E89Vgh2Y13MTkGueT7zBZWvqW0JjSL7MtJ5/s640/_MG_6253.jpg" /></a></div> <br>
Jagody, czyli coś, na co czekałam ! Pierwsza dostawa do domu i od razu wiedziałam jak je wykorzystam. <br>
Sernik zrobiony na budyniowym biszkopcie w wersji dla osób nietolerujących jaj. Można wykonać również wersję normalną, czyli przy użyciu jajek. <br>
Jak zawsze wersja bezglutenowa i z zamiennikiem cukru. <br>
Zapraszam po przepis :) <br><br>
<b>BISZKOPT SKŁADNIKI:</b> <br>
*<b>1/2</b> szklanki wody z puszki ciecierzycy lub 3 białka jaj ,<br>
*<b>szczypta</b> soli, <br>
*<b>1/4</b> szklanki oleju, <br>
*<b>150g</b> erytrolu/ ksylitolu lub innego słodzidła, <br>
*<b>2 opakowania</b> budyniu waniliowego bez cukru, <br>
*<b>70g</b> mąki jaglanej, <br>
*<b>50g</b> mąki z tapioki, <br>
*<b>łyżeczka</b> proszku do pieczenia bg, <br>
*<b>1/2 łyżeczki</b> sody oczyszczoen <br>
+ tortownica o średnicy 22cm
<br><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4et4X2W0K6vQ06taUliyGsFzAqzz7l1Ltug4CZB2diQ8nr53Sql7lOLyv8n8xj2vRdnZSKfS9uCReFULl5QOOcs_JLb8JMPq6OdQ5eg8n3cApTUssmHwDEVrfm0r_Xt8x3uBI-PVbZ3vG/s1600/_MG_6251.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4et4X2W0K6vQ06taUliyGsFzAqzz7l1Ltug4CZB2diQ8nr53Sql7lOLyv8n8xj2vRdnZSKfS9uCReFULl5QOOcs_JLb8JMPq6OdQ5eg8n3cApTUssmHwDEVrfm0r_Xt8x3uBI-PVbZ3vG/s400/_MG_6251.jpg" /></a></div>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b>
Wodę z ciecierzy przelewamy do miseczki, dodajemy szczyptę soli i ubijamy jak białka jaj (około 10 minut) - jeśli używamy białek kurzych- ubijamy je na sztywną pianę, a następnie cały czas miksując dodajemy stopniowo do ubitej piany cukier. Kiedy masa będzie jednolita delikatnym strumieniem dodajemy olej. Przerywamy miksowanie i do masy dodajemy przesiane mąki, proszek budyniowy oraz proszek do pieczenia i sodę, a następnie mieszamy ostrożnie drewnianą łyżką. <br>
Przygotowaną masę wylewamy do formy i wkładamy do nagrzanego piekarnika na 160 stopni z termoobiegiem. Czas pieczenia to około 25 minut. <br>
<br>
<b>KREM SKŁADNIKI:</b> <br>
*<b>650 - 700g</b> kremowego serka, np . President, <br>
*<b>200ml</b> śmietany 30%, <br>
*<b>150g</b> ksylitolu/ erytrolu lub innego słodzidła, <br>
*<b>3 szklanki</b> umytych u przebranych jagód,<br>
*<b>40g</b> żelatyny lub agaru, <br>
*<b>1/3</b> szklanki wody <br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhurfif6uufG3dkw6dU7suiJOacyomVNrhDgQ9zBYbpDYxH4QUcJtyCjTZXjdZ8qsEpq_1SPMz2gN1j5lH4oMVupOUDThuwhxTNBWjDE9S25-ti74lXwFQDtzzZDP637-Q9MefWuuXknmpb/s1600/_MG_6256.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhurfif6uufG3dkw6dU7suiJOacyomVNrhDgQ9zBYbpDYxH4QUcJtyCjTZXjdZ8qsEpq_1SPMz2gN1j5lH4oMVupOUDThuwhxTNBWjDE9S25-ti74lXwFQDtzzZDP637-Q9MefWuuXknmpb/s320/_MG_6256.jpg" /></a></div>Żelatynę zalewamy 1/3 szklanki wody i ostawiamy na około 10 minut. Następnie podgrzewamy ją na niewielkim ogniu do momentu roztopienia. <br>
Jagody miksujemy w blenderze. Do misy od miksera przelewamy serek, śmietanę oraz cukier i miksujemy na jednolitą masę. Dodajemy jagody i ponownie miksujemy.Łączymy razem z roztopioną żelatyną i odstawiamy krem na chwilę do lodówki - nie za długo bo szybko tężeje. Kiedy krem zrobi się gęsty i zacznie lekko zastygać wylewamy go na wystudzony biszkopt. Całość można dodatkowo posypać porcją jagód.
<br>
Ciasto odkładamy na minimum godzinę do lodówki.
<br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCj_8x1RhWNMAgujDdcJmQpMKVfbjZTqvOJ0Iww10wVikxQpkf0A1RUtGq5hAISKqqeOQo9wINLP0RnZm2wyX_n64fFLEuT8kj5W7Yj4ThIFH2-wyf2Pavubld6LStmkMwUdlPX5Mygn6x/s1600/_MG_6257.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCj_8x1RhWNMAgujDdcJmQpMKVfbjZTqvOJ0Iww10wVikxQpkf0A1RUtGq5hAISKqqeOQo9wINLP0RnZm2wyX_n64fFLEuT8kj5W7Yj4ThIFH2-wyf2Pavubld6LStmkMwUdlPX5Mygn6x/s640/_MG_6257.jpg" /></a></div>
Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-28583376090134314612016-05-29T13:23:00.001+02:002016-05-29T13:25:20.188+02:00Kofty<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiINn0rexl8ItoeRk5atHGmESkYXYtPdGpxkFJdAErLgYLVXjqAZdUNjP0TGXg_recU7Eaq5SFR4k5AMH2pohKyEhS11Fud192-hmsdtrhS4z-HEI9jM_rJQmT2c4GwlHdNFBE-_-HisQhyphenhyphen/s1600/_MG_6237.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiINn0rexl8ItoeRk5atHGmESkYXYtPdGpxkFJdAErLgYLVXjqAZdUNjP0TGXg_recU7Eaq5SFR4k5AMH2pohKyEhS11Fud192-hmsdtrhS4z-HEI9jM_rJQmT2c4GwlHdNFBE-_-HisQhyphenhyphen/s640/_MG_6237.jpg" /></a></div> <br><br>
SKŁADNIKI:<br>
*1/2 kg mięsa mielonego (najlepiej wołowego, ale wyjdzie z każdego), <br>
*50g sera feta, <br>
*1 cebula, <br>
*2 łyżki oleju kokosowego/ smalcu/ masła klarowanego- do smażenia, <br>
*1 łyżeczka ziół, <br>
*1 łyżeczka pieprzu, <br>
*1/2 łyżeczki chilli, <br>
*1/2 łyżeczki ostrej papryki, <br>
*1 łyżeczka słodkiej papryki, <br>
*1 łyżeczka suszonych pomidorów, <br>
*2 ząbki czosnku, <br>
*1 łyżka jogurtu greckiego, <br>
*1 łyżka koncentratu pomidorowego, <br>
*pół pęczka posiekanej natki pietruszki
<br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgErN3bHxUiJ2RquNsfpl7XisMv5MY-m0_UjuDnmNbKXfFY-FQjfKxoEePSwA9QguQ_qnQBqD9iN2XzIk1iqo5nlialDW_XeLLNQBOe4XFvSbuGcIoq2lDsBH4uP84Ct75uB39MwZR5B28y/s1600/_MG_6239.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgErN3bHxUiJ2RquNsfpl7XisMv5MY-m0_UjuDnmNbKXfFY-FQjfKxoEePSwA9QguQ_qnQBqD9iN2XzIk1iqo5nlialDW_XeLLNQBOe4XFvSbuGcIoq2lDsBH4uP84Ct75uB39MwZR5B28y/s400/_MG_6239.jpg" /></a></div>PRZYGOTOWANIE: <br>
Mięso przełożyć do miski. Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na łyżce tłuszczu. Zeszkloną dodać do mięsa, razem z przyprawami, przeciśniętym przez praskę czosnkiem, rozdrobnioną fetą, pietruszką, jogurtem oraz przecierem pomidorowym. <br>
Wszystko dokładnie zagnieść na jednolitą masę, a następnie formować rękami podłużne kofty. <br>
Smażyć na łyżce tłuszczu z każdej strony do momentu zarumienienia. Podawać z dodatkiem warzyw. <br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhV9QT-FcfdxKI2YD-YMzHwC_Hijmury_5Sww0HcPU6WHu4hdbiffFUgfl0_WyvfhRcnbkaFnsC7cWuYASv-s3BJtmHbGClGhRW8FWHB7AyuaB4v5bjbnQRSkssiY_iHjpz5V68I3GSItFX/s1600/_MG_6235.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhV9QT-FcfdxKI2YD-YMzHwC_Hijmury_5Sww0HcPU6WHu4hdbiffFUgfl0_WyvfhRcnbkaFnsC7cWuYASv-s3BJtmHbGClGhRW8FWHB7AyuaB4v5bjbnQRSkssiY_iHjpz5V68I3GSItFX/s640/_MG_6235.jpg" /></a></div>Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-86516448173502546522016-04-03T20:57:00.000+02:002016-04-03T20:57:13.567+02:00Wytrawny, bezglutenowy naleśnik z kurczakiem<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQvXQdk72bJO6aA70AajDZbktzL1jHYmCxNjF5sCIySoRX6wS-X_xZBey-LyU9Nq-SogO3tCG7M-oaBdoMmr3SzBIsBQ5unklDU4q2ZweqZLkAzMS93GELMrncVa9Km374h6H_ZR9Bv1zP/s1600/_MG_5958.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQvXQdk72bJO6aA70AajDZbktzL1jHYmCxNjF5sCIySoRX6wS-X_xZBey-LyU9Nq-SogO3tCG7M-oaBdoMmr3SzBIsBQ5unklDU4q2ZweqZLkAzMS93GELMrncVa9Km374h6H_ZR9Bv1zP/s640/_MG_5958.jpg" /></a></div>
<br>
Kolejna potrawa, która przyśniła mi się w nocy i którą musiałam natychmiast wypróbować. <br>
Nie do końca wiem jak to nazwać... nie przypomina kebaba, ani wrapa, ani omleta. <br>
Po prostu ziołowy placek z dodatkiem warzyw, kurczakiem i sosem czosnkowym... <br>
Jeżeli można zakochać się w jedzeniu, to zdecydowanie TO podbija moje serce. <br>
A jeśli masz pomysł na lepszą nazwę dla tego dania to daj znać, chętnie skorzystam z każdej propozycji. :) <br>
<b>Zaczynamy gotowanie !</b><br><i>(podany przepis zawiera składniki na 1 porcję)</i> <br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWGs7WT5xcxC0MoicLQ2ozwVAhs8IyWqeICXCfZdCegwwhl546biiQmBOejIOwt3qQsw7xS6zNhxlTCf2lPwArKQSR8vNIHSmfkV9QYU9mXoIufwvhNvnMNn_sUPoFPlDNSah4hdRBo28a/s1600/obiad+kopia+kopia.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWGs7WT5xcxC0MoicLQ2ozwVAhs8IyWqeICXCfZdCegwwhl546biiQmBOejIOwt3qQsw7xS6zNhxlTCf2lPwArKQSR8vNIHSmfkV9QYU9mXoIufwvhNvnMNn_sUPoFPlDNSah4hdRBo28a/s320/obiad+kopia+kopia.jpg" /></a></div><b>SKŁADNIKI (ciasto)</b>: <br>
*<b>1</b> jajo L, <br>
*<b>15g</b> mąki jaglanej/ ryżowej/ z tapioki, <br><i>(można użyć 2 rodzajów mąk pół na pół)</i> <br>
*<b>3- 4 łyżki</b> wody, <br>
*<b>przyprawy</b>: pieprz, tymianek, oregano, czosnek granulowany, słodka papryka (wszystkiego po około 1/4 łyżeczki), <br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE</b>:<br>
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą na jednolitą masę w misce łyżką, doprawiamy przyprawami i wylewamy na rozgrzaną patelnię o małej średnicy. Smażymy pod przykryciem z jednej strony do momentu wyraźnego ścięcia się placka, a następnie na chwilę przewracamy placek na drugą stronę, aby się podsmażył. Gotowy zdejmujemy z ognia.<br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyMOhND53Fv1h1QyasBEyVHnvsLG-8bQr6AeOFsNdRwzY4nrxJG19j3EFkOQj_asykZ6m8ubYQnjVhXp5kUTsNtaqagEIiCOLDD4jClAxyPwRwFVVW4fNvXhspxdgDSuOmjRxtI9uDhg8-/s1600/_MG_5949.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyMOhND53Fv1h1QyasBEyVHnvsLG-8bQr6AeOFsNdRwzY4nrxJG19j3EFkOQj_asykZ6m8ubYQnjVhXp5kUTsNtaqagEIiCOLDD4jClAxyPwRwFVVW4fNvXhspxdgDSuOmjRxtI9uDhg8-/s320/_MG_5949.jpg" /></a></div><b>FARSZ</b>:<br>
*<b>1/4</b> dużej cukinii lub 1/2 mniejszej, <br>
*<b>1 mała</b> cebula lub 1/2 większej, <br>
*<b>6</b> dużych pieczarek, <br>
*mix sałat (<b>garść</b>), <br>
*<b>50g</b> piersi kurczaka, <br>
*<b>przyprawy</b>: pieprz, curry, bazylia <br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b><br>
Warzywa myjemy, obieramy ze skóry (poza cukinią) i kroimy w plastry. Podsmażamy na rozgrzanej patelni cebulę, dodajemy pieczarki. Kroimy kurczaka w paski i doprawiamy curry. Wrzucamy do cebuli oraz pieczarek. Dodajemy cukinię i doprawiamy pieprzem oraz bazylią. Smażymy do momentu, aż kurczak będzie miękki. Na przygotowany wcześniej <b>placek</b> wykładamy mix sałat oraz przygotowany farsz warzywno- mięsny. <br><br>
<b>SOS</b>:<br>
*<b>1 łyżka</b> majonezu (około 15g), <br>
*<b>1 łyżeczka</b> ostrej musztardy, np. Sarepskiej (około 5g), <br>
*<b>2 ząbki</b> czosnku<br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b><br>
Czosnek obieramy ze skóry. Do małe miseczki przekładamy majonez oraz musztardę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Mieszamy dokładnie łyżką na jednolitą masę. Sos można chwilę schłodzić w lodówce. Gotowym sosem polewamy przygotowany <b>farsz</b>.<br><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSvY-NLVf9B8uUNmHMxskKF2TN8lfOrCw-NBlldnY3sLxWjyEXypbZNQetvlhE0f4KMEuo-h0eVvAMrDJbdrS3ylwNM-igQgjYO-8pmpEJzlCuJFU-065Ffqdq-5WViFIBUfut_Td0Bnic/s1600/_MG_5953.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSvY-NLVf9B8uUNmHMxskKF2TN8lfOrCw-NBlldnY3sLxWjyEXypbZNQetvlhE0f4KMEuo-h0eVvAMrDJbdrS3ylwNM-igQgjYO-8pmpEJzlCuJFU-065Ffqdq-5WViFIBUfut_Td0Bnic/s640/_MG_5953.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3JxLChixjFMjeKJH1QIQOVTM3ecC4n0k1pV8jvLy8jkGZfCFyAAJQgcPGpA48ylMALM3f5EkoLSpfWhZHt9OahH-IdDDWy71H0tOBNDeqTAdweI0Y0gfoH1ykXXwO6EtttQswRNn7ryem/s1600/_MG_5955.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3JxLChixjFMjeKJH1QIQOVTM3ecC4n0k1pV8jvLy8jkGZfCFyAAJQgcPGpA48ylMALM3f5EkoLSpfWhZHt9OahH-IdDDWy71H0tOBNDeqTAdweI0Y0gfoH1ykXXwO6EtttQswRNn7ryem/s640/_MG_5955.jpg" /></a></div>Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-27821270142322876692016-03-15T15:28:00.000+01:002016-03-15T15:37:14.387+01:00Zdrowa szarlotka- z budyniem i gruszką<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjO9iuRBcWbuTK5XTaKDV_dUGXaGFEJkieh3Q5UuSaeVNN_Kch8R3IfOn6vC0Ud5G2sjbEWv07P2zMpsQSwNZnkV_LMbEjmw5OCSlljAhOrkRPwfbyPo25s0tF9X3z0iCFD2hKH1gH6FQGj/s1600/_MG_5794.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjO9iuRBcWbuTK5XTaKDV_dUGXaGFEJkieh3Q5UuSaeVNN_Kch8R3IfOn6vC0Ud5G2sjbEWv07P2zMpsQSwNZnkV_LMbEjmw5OCSlljAhOrkRPwfbyPo25s0tF9X3z0iCFD2hKH1gH6FQGj/s640/_MG_5794.jpg" /></a></div><br><br>
Już nieraz przekonałam się, że najlepsze rzeczy w kuchni wychodzą pod wpływem impulsu. <br>
Tygodniowa chęć szarlotki, połączona z ochotą na budyń i gruszki... kokos pod ręką?? Hmmm... a gdyby tak to wszystko połączyć i stworzyć ciasto?! <br>
Eksperyment z budyniem wydawał mi się ryzykowny, ale okazał się strzałem w dziesiątkę :) ! <br>
Kolejna zaleta tej szarlotki... można ją zmodyfikować dowolnie pod siebie, czyli jajko zastąpić, np. siemieniem lnianym, użyć mleka roślinnego oraz syropu z agawy, klonowego, czy syropu daktylowego zamiast miodu. Wtedy Twoja szarlotka stanie się wersją bez laktozy. <br>
Jedynie moje lenistwo i kłopoty z ręką sprawiły, że użyłam gotowego budyniu waniliowego bez dodatku cukru zamiast zrobić własny...<br><br>
Przepis na tortownicę o średnicy 24cm, ale polecam od razu podwoić ilość składników i zrobić dużą blachę tego ciasta.<br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT2UHyHmCXfGNGk-b3m4Gl-rPi94xca9pMHw7ZX8Eh4iifldE95R6Q-eLM5rER_Mae76R5Y_ZTwiVRPeIwZIqoqNRtCj_PDof53W4kX-Xxl0Y55mqB69Vc8HNxxlNCfw99A6fbCs6gsj9v/s1600/_MG_5774.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT2UHyHmCXfGNGk-b3m4Gl-rPi94xca9pMHw7ZX8Eh4iifldE95R6Q-eLM5rER_Mae76R5Y_ZTwiVRPeIwZIqoqNRtCj_PDof53W4kX-Xxl0Y55mqB69Vc8HNxxlNCfw99A6fbCs6gsj9v/s320/_MG_5774.jpg" /></a></div><b>SKŁADNIKI NA CIASTO:</b><br>
<b>*50g mąki</b> ryżowej, <br>
<b>*50g mąki</b> z tapioki, <br>
<b>*75g mąki</b> jaglanej, <br>
<b>*50g mąki</b> gryczanej lub kukurydzianej lub kokosowej, <br>
<b>*1 łyżeczka</b> sody oczyszczonej, <br>
<b>*1/4 szklanki</b> ksylitolu lub erytrolu, <br>
<b>*1/2 opakowania</b> cukru z prawdziwą wanilią lub ziarenka z połowy laski wanilii, <br>
<b>*125g</b> zimnego masła lub masła klarowanego , <br>
<b>*1 jajo M</b> lub łyżka siemienia lnianego zalana 3 łyżkami wrzątku, <br>
*<b>szczypta</b> soli<br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b>
wszystkie mąki wsypujemy do miski miksera lub na stolnicę. Dodajemy sodę oczyszczoną, ksylitol/ erytrol, cukier z prawdziwą wanilią, szczyptę soli, pokrojone w kosteczkę zimne masło i miksujemy lub wyrabiamy ciasto dłońmi aż powstanie drobna kruszonka. Następnie dodajemy jajko lub jego zamiennik i szybko łączymy składniki w kulę, bez długiego zagniatania. Ciasto dzielimy na dwie części, które wkładamy do dwóch osobnych woreczków foliowych, rozpłaszczamy ręką i chowamy do lodówki na godzinę.<br><br>
W tym czasie przygotowujemy <b>wsad owocowy.</b> <br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyXZpPgmjhSHWsJmLyDlmTXtyjd5y7iF0giMbFzBeGVOhYbtXBy0YR6wof0hhVXXB2zk0RtXJ5P5HaBTa8JrZGWnAFy0Hztcr8DvYpCE_kwM7woCV5YKV7XnMSoa38Ywq5cbBS13yipLdp/s1600/_MG_5779.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyXZpPgmjhSHWsJmLyDlmTXtyjd5y7iF0giMbFzBeGVOhYbtXBy0YR6wof0hhVXXB2zk0RtXJ5P5HaBTa8JrZGWnAFy0Hztcr8DvYpCE_kwM7woCV5YKV7XnMSoa38Ywq5cbBS13yipLdp/s320/_MG_5779.jpg" /></a></div><b>OWOCE:</b><br>
*<b>500g</b> jabłek twardych oraz słodkich, <br>
<b>*250g</b> słodkich gruszek, <br>
<b>*50g płynnego</b>, prawdziwego miodu lub syropu z agawy/ daktylowego/ klonowego, <br>
<b>*1/2 torebki</b> cukru z prawdziwą wanilią lub ziarna z połowy laski wanilii, <br>
<b>*2 łyżki</b> mielonego cynamonu, <br>
<b>*1/4 szklanki</b> erytrolu - trzeba próbować czy owoce smakują nam pod względem słodkości, <br>
<b>+ wiórki</b> kokosowe do posypania owoców<br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b><br>
Owoce myjemy, obieramy ze skóry, kroimy na ćwiartki, wydrążamy gniazda nasienne i kroimy w kostkę (nie za drobną i nie za grubą). <br>
Wrzucamy na dużą patelnię lub do dużego garnka, dodajemy 2 łyżki cynamonu, 1/2 opakowania cukru z prawdziwą wanilią, erytrol do smaku oraz miód i smażymy mieszając przez około 10 minut na większym ogniu aż jabłka i gruszki zaczną mięknąć, ale ciągle pozostaną w całości. <br><br>
Po godzinie wyjmujemy jeden woreczek ciasta z lodówki. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia. Wyjmujemy ciasto z woreczka, wykładamy na dnie tortownicy i ostrożnie rozwałkowujemy wałkiem posypanym mąką. <br>
Ciasto na pewno będzie cienkie i delikatne. Na tak przygotowany spód wylewamy przygotowane <b>owoce</b> i posypujemy je wiórkami kokosowymi. <br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgra7nkSUKPuNidgkPGZjKnz8IGqDnjnGFcsMgIcG-VmPULf4_Imdt7v385EKK6vYMQ1kcnOsqzpps4l7Bl3gdqdhxp0Z0xSNYZmxlOpDHt5ZAdX2hDQJDNrVjaS8ASb7vs7AvUGHpivmXR/s1600/_MG_5791.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgra7nkSUKPuNidgkPGZjKnz8IGqDnjnGFcsMgIcG-VmPULf4_Imdt7v385EKK6vYMQ1kcnOsqzpps4l7Bl3gdqdhxp0Z0xSNYZmxlOpDHt5ZAdX2hDQJDNrVjaS8ASb7vs7AvUGHpivmXR/s320/_MG_5791.jpg" /></a></div>W tym czasie przygotujemy <b>budyń</b>. <br><br>
<b>SKŁADNIKI:</b><br>
<b>*1 opakowanie</b> budyniu waniliowego bezglutenowego i bez cukru lub zwykłego, <br>
*<b>pół litra</b> mleka zwykłego lub bez laktozy lub roślinnego, <br>
<b>*ziarenka z 1/2</b> laski wanilii, <br>
<b>*3 łyżki</b> erytrolu. <br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b><br>
Budyń przyrządzamy według instrukcji na opakowaniu, dodając do niego erytrol oraz wydrążone ziarenka z laski wanilii. Jeszcze gorący wylewamy na warstwę owoców. <br>
Wyciągamy z lodówki drugą część ciasta i albo układamy małe kawałki na warstwie budyniu, tak aby pokryć go w całości ciastem lub na kawałku papieru do pieczenia rozwałkowujemy (obsypanym mąką) wałkiem ciasto i układamy w całości na budyniu. <br><br>
Tak przygotowane ciasto wkładamy na <b>50 minut do nagrzanego na 180 stopni</b> piekarnika- grzanie góra + dół bez termoobiegu. <br>
Ciasto kroimy dopiero, kiedy dobrze ostygnie. Przechowujemy w lodówce. <br>
Zdecydowanie najlepiej smakuje na 2 i 3 dzień po upieczeniu :)
<br><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJXJyMWsXD3jo-4tEtXB33lHRtTekFidgY8-WOdlLyzN99JpgelvDdeS8tlQUgfsaYkfmRTHI6tcyKf3Le46XdCZIYYeP5N3XIPnCRkXUMFbxXhzFGb41v2NFlMI4YptbE4wl3jrDfxge8/s1600/_MG_5795.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJXJyMWsXD3jo-4tEtXB33lHRtTekFidgY8-WOdlLyzN99JpgelvDdeS8tlQUgfsaYkfmRTHI6tcyKf3Le46XdCZIYYeP5N3XIPnCRkXUMFbxXhzFGb41v2NFlMI4YptbE4wl3jrDfxge8/s640/_MG_5795.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_CVth__2vaslu2hT2RvbLVNQjHhV0hNw4O7MkyybayKBd8J9xY7mnzzjUk6Q_Rg8ATq9kxMi7j-Gpsv7VHuS13c0oU9Rzl9ZZKEnlQ5MSFhb6QCpu3Mqm5_ADgwrCNxPSqgis2e5wksA1/s1600/_MG_5797.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_CVth__2vaslu2hT2RvbLVNQjHhV0hNw4O7MkyybayKBd8J9xY7mnzzjUk6Q_Rg8ATq9kxMi7j-Gpsv7VHuS13c0oU9Rzl9ZZKEnlQ5MSFhb6QCpu3Mqm5_ADgwrCNxPSqgis2e5wksA1/s640/_MG_5797.jpg" /></a></div>
Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-85905261735159458802016-03-11T11:12:00.001+01:002016-03-11T15:22:42.996+01:00Wątróbka z jabłkiem<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1Kq0FFQLWAULOylLor-j7xjoZfwNcbT54hzgZEEWEXwqrIa2GQLoqcZaEdrYgxmHpp9YCjfX0PWmTzBLihVdW2mjG25MBZb0QA06RMsVfJuakFucrEXG7Wi1B251iiP3EErh13E9o15XU/s1600/_MG_5737.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1Kq0FFQLWAULOylLor-j7xjoZfwNcbT54hzgZEEWEXwqrIa2GQLoqcZaEdrYgxmHpp9YCjfX0PWmTzBLihVdW2mjG25MBZb0QA06RMsVfJuakFucrEXG7Wi1B251iiP3EErh13E9o15XU/s640/_MG_5737.jpg" /></a></div> <br><br>
Wątróbkę albo się kocha albo nienawidzi. <br>
Dla mnie super alternatywa dla dobrego <b>źródła białka</b> i mocy witamin. <br>
Surowy kawałek wątróbki dodany do koktajlu po treningu zamiast odżywki białkowej... Spróbuj koniecznie!<br>
Najlepsza cielęca, ale drobiowa także sprawdzi się całkiem dobrze. <br>
Na pewno warto sięgnąć do poniższego przepisu, bo może się okazać, że jednak Ty i wątróbka stworzycie zgrany duet ;) <br><br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZWgetsizwR5e05Gb21lE6Pps7IshoKFMwE9peACPhJX0tf9q9HWYj2D5XJR46FJZq2H5MMeDycgqDtG5egrXIZrY-GHR3mJTxgzUTB20BmJuy0jSvEFJ7e4rW5NP6yQobxboao0xJQA4h/s1600/_MG_5752.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZWgetsizwR5e05Gb21lE6Pps7IshoKFMwE9peACPhJX0tf9q9HWYj2D5XJR46FJZq2H5MMeDycgqDtG5egrXIZrY-GHR3mJTxgzUTB20BmJuy0jSvEFJ7e4rW5NP6yQobxboao0xJQA4h/s320/_MG_5752.jpg" /></a></div><b>SKŁADNIKI</b> (na 2 porcje):<br>
*400g wątróbki cielęcej lub drobiowej,<br>
*pełna łyżka masła klarowanego, <br>
*pół większej lub jedna mniejsza cebula, <br>
*1 jabłko słodkie i twarde <br>
*sól, pieprz<br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE</b><br>
Wątróbkę oczyszczamy z błon i kroimy w odpowiadające nam kawałki. Jabłko obieramy i kroimy w grubą kostkę, a cebulę w drobną.
Na rozgrzanej patelni roztapiamy masło i podsmażamy cebulę. Kiedy się zarumieni wrzucamy wątróbkę i smażymy około 2-3 minut z każdej strony.
Następnie wrzucamy pokrojone jabłko i doprawiamy do smaku pieprzem i solą. Przykrywamy pokrywką i dusimy jeszcze jakieś 3-4 minuty.
GOTOWE :) <br><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjzRarlpN_Tq4g2NEwydEvIYvda9R1I7_RNTO27xfe_jwOZAXzRPJ61h8vutMM0eC1AHVC8LwbjZsNkyznvGEls_fJ_eaqxp47X8jZW_u-1sAetktLeUAgCpBRlRrS7jyekzhKFv4R1kSj/s1600/_MG_5754.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjzRarlpN_Tq4g2NEwydEvIYvda9R1I7_RNTO27xfe_jwOZAXzRPJ61h8vutMM0eC1AHVC8LwbjZsNkyznvGEls_fJ_eaqxp47X8jZW_u-1sAetktLeUAgCpBRlRrS7jyekzhKFv4R1kSj/s640/_MG_5754.jpg" /></a></div>Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-17839058566229489562016-03-03T20:11:00.000+01:002016-03-03T20:16:51.746+01:00kobieca rozterka, czyli CZEKOLADA<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuOUhwMUL4x3ZGduoIWQfgPnv5Yo_NhpEb7NhTvSZvb4PheTAgZ8O_Mlr6YmiHZiF__NIVC9gOewr-3U9-3ErT5nqHPeni0hJDPchHg-BETKxa_iNtJ3RTF7QcuB9t-IKOUiHP9HmlcBL3/s1600/_MG_5675.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuOUhwMUL4x3ZGduoIWQfgPnv5Yo_NhpEb7NhTvSZvb4PheTAgZ8O_Mlr6YmiHZiF__NIVC9gOewr-3U9-3ErT5nqHPeni0hJDPchHg-BETKxa_iNtJ3RTF7QcuB9t-IKOUiHP9HmlcBL3/s640/_MG_5675.jpg" /></a></div><br>
... i ten odwieczny dylemat każdej Pani... "zjeść czekoladę, czy dopiąć się w jeansy?"<br>
Poza tym: "czekolada nie <b>pyta, czekolada rozumie<b>"</b></b>. <br>
Dla mnie wybór jest prosty- <b>czekolada własnej roboty</b> i dopięte jeansy :) <br>
Kolejny przepis z serii kreatywnych, czyli dostajesz składniki na bazę, a resztą zajmuje się Twoja wyobraźnia.<br>
<b>DO DZIEŁA!!!</b><br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYCkDPf62dZgBRgRZWLC2qxUImjsGeDhhakGc5NzCbH87iK3FBqwI2-X7kTiR_hyphenhyphentuEuzpAyFD8pWgRPO9Tx8hENDsoi6O1WNuDjODnuQOG3TXblCQvAuw2ukRcGmbpqV34MGbGZLsS1Xm/s1600/_MG_5674.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYCkDPf62dZgBRgRZWLC2qxUImjsGeDhhakGc5NzCbH87iK3FBqwI2-X7kTiR_hyphenhyphentuEuzpAyFD8pWgRPO9Tx8hENDsoi6O1WNuDjODnuQOG3TXblCQvAuw2ukRcGmbpqV34MGbGZLsS1Xm/s320/_MG_5674.jpg" /></a></div>SKŁADNIKI NA BAZĘ:<br>
*50g oleju kokosowego, <br>
*50g klarowanego masła, <br>
*25g naturalnego kakao/ 20g karobu, <br>
*laska wanilii <br><br>
+silikonowa foremka do robienia czekoladek lub do kostek lodu<br><br>
PRZYGOTOWANIE: (banalnie proste)<br><br>
Olej oraz masło roztapiamy w kąpieli wodnej. Następnie dodajemy ziarenka z laski wanilii oraz kakao/ karob i zdejmując z kąpieli wodnej mieszamy na jednolitą masę.<br>
Teraz pora <b>na Twoją wyobraźnię...</b> dodaj składniki jakie tylko lubisz.<br>
U mnie orzechy laskowe, wiórki kokosowe oraz suszone owoce.<br>
A teraz wymieszaj wszystko, przelej do foremek i włóż do zamrażarki na max. 30 minut lub do momentu stężenia <b>czekolady</b>. <br>
Następnie przełóż do lodówki, daj jej chwilę odpocząć i zajadaj się swoją własną, zdrową wersją słodkości.
Jeśli nie dasz rady zjeść całej naraz przechowuj czekoladę w lodówce... dla mnie z każdym dniem staje się coraz smaczniejsza. :)<br><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEie6zYIIzjhK1fN8JNIy_30DBRicQWz389Fii7IB2toAjWAyFBAEqsK4JKh1Z8ZNaiWDs2AhVoOg2ebFsdoLcRB_drd5eBqooVR4pY1hV_6Z0ALExZJXlbhJkKKlTRqa_AuwZW2pit4tJpe/s1600/_MG_5678.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEie6zYIIzjhK1fN8JNIy_30DBRicQWz389Fii7IB2toAjWAyFBAEqsK4JKh1Z8ZNaiWDs2AhVoOg2ebFsdoLcRB_drd5eBqooVR4pY1hV_6Z0ALExZJXlbhJkKKlTRqa_AuwZW2pit4tJpe/s640/_MG_5678.jpg" /></a></div>Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-6334877565740974882016-02-21T18:14:00.000+01:002016-02-21T18:55:49.038+01:00Siłownia... jak zacząć? Jak wrócić po kontuzji??<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3ZrA9KRfmjpcJfT8LDj5J62FjRDVe6_zxjt3TeZN22VyHxyPPGbpFVR58JSWf4_CM_LvOZWvTELpYTH9p1w_-oqKIquvqZDIILkWISpMJaqE63C5ujkE_JPGrijGmttSbByV8kSnX2g50/s1600/12394426_1072214146151608_2037554098_o.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3ZrA9KRfmjpcJfT8LDj5J62FjRDVe6_zxjt3TeZN22VyHxyPPGbpFVR58JSWf4_CM_LvOZWvTELpYTH9p1w_-oqKIquvqZDIILkWISpMJaqE63C5ujkE_JPGrijGmttSbByV8kSnX2g50/s320/12394426_1072214146151608_2037554098_o.jpg" /></a></div>
Ciężary zdecydowanie należy kochać, pewnie wiesz to nie od dzisiaj. Ale jesteś początkującą kobietą, która ma w głowie więcej niepewności i pytań niż wiedzy, co i do czego służy na sali pełnej napakowanych facetów. A może miałaś dłuższą przerwę treningową, bo zwyczajnie chciałaś odpocząć, dopadła Cię kontuzja lub brakło czasu w napiętym grafiku na treningi.<br><br>
<b>Jak zacząć? Jak ułożyć plan treningowy? Jak wrócić do formy sprzed przerwy?</b> <br>
Na pewno nie rzucaj się od razu na głęboką wodę i nie myśl, że poniedziałek to międzynarodowy dzień klaty i bicepsa, więc Ty też musisz w tym dniu trenować te partie mięśniowe.<br>
Lepiej zacznij od <b>treningu adaptacyjnego</b>. Ale zanim do niego przejdziesz odpowiedz sobie na dwa podstawowe pytania: <br>
<b>1. Co chcesz osiągnąć poprzez trening?</b><br>
<b>Redukcja</b> tkanki tłuszczowej? OK, jeśli faktycznie masz nadmiar tkanki tłuszczowej obcinasz zjadane kalorie i trenujesz, żeby zgubić zbędny balast. <br>
<b>Budowanie masy mięśniowej</b>- bo zawsze byłaś szczupła i chciałabyś nabrać ładnych, kobiecych kształtów. Zaczynasz jeść więcej zdrowych kalorii i przestajesz bać się ciężarów. <br>
<b>2.Czas na trening w ciągu tygodnia</b>... z góry musisz wiedzieć, czy dasz radę trenować w natłoku swoich obowiązków... Minimum to 2 razy w tygodniu, ale 3 będą na początku zupełnie wystarczające.<br><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCV7bAYDGCKxnUzkONVgwZX8f1qfz5DpivfdeSO32ZAk_jOUdXo7EuRrnyPXQN6JcM754edWgrtv7hSMiqnsOsgcOcYYAS6WV3HlZH1m9NjhyxPvfmlYBMyfwQYPP_zABfHuPpcuVj6c5R/s1600/12343012_1067660513273638_819266204_o.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCV7bAYDGCKxnUzkONVgwZX8f1qfz5DpivfdeSO32ZAk_jOUdXo7EuRrnyPXQN6JcM754edWgrtv7hSMiqnsOsgcOcYYAS6WV3HlZH1m9NjhyxPvfmlYBMyfwQYPP_zABfHuPpcuVj6c5R/s320/12343012_1067660513273638_819266204_o.jpg" /></a></div>
A teraz, kiedy już znasz swój <b>cel</b> możesz ułożyć swój <b>plan treningowy</b>. Na początku trenujesz całe ciało, dlatego nie skorzystasz w poniedziałek z treningu klatki piersiowej. Przy treningu całego ciała powinnaś wziąć pod uwagę kilka istotnych zasad:<br>
1. wybierasz proste ćwiczenia,<br>
2. nie chwytasz od razu za duże ciężary. Pracujesz na stosunkowo niskim obciążeniu lub z ciężarem własnego ciała, <br>
3. Ilość powtórzeń danego ćwiczenia w 1 serii powinna być taka, abyś miała zapas na wykonanie następnych powtórzeń jeśli zaszłaby taka potrzeba, <br>
4. skupiasz się na technice, a nie na szybkim wykonaniu treningu, <br>
5. zaczynasz trening od dużej partii mięśniowej jak, np. klatka, nogi, plecy, a kończysz na małej typu: brzuch, barki, <br>
6. Ilość serii danego ćwiczenia zależy od stopnia Twojego wytrenowania: jeśli wcześniej nie trenowałaś są to <b>2-3 serie</b>, jeśli masz średnie i wysokie doświadczenie: <b>3-4 serie<br></b>
7. Ilość powtórzeń ćwiczenia w danej serii dla osoby początkującej powinna wynosić od <b>8-10</b> powtórzeń, dla średnio zaawansowanej <b>10-12</b>, a dla doświadczonego sportowca <b>12-15</b>. <br><br>
<b>Dalej nie wiesz jak ułożyć trening?</b><br>
Mój <b>przykładowy plan treningowy</b> dla kobiety średnio zaawansowanej, która chce zredukować tkankę tłuszczową. <br>
<b>ĆWICZENIE I:</b><br>
<b>wyciskanie sztangielek na ławce prostej</b><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaf1YnjQ5g_WqpUHiIry3ByxD9wP_SAb_RrVpPbWEPBLPuSdNI6YmNBuBojSP5Fz6luiAlSy4muhKdifHcHHTpLOmD_TJq_zK1VrjYZizHSSP8eDxpaQh7EoMxuTXTSOAqqz15Rm5u4EEv/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaf1YnjQ5g_WqpUHiIry3ByxD9wP_SAb_RrVpPbWEPBLPuSdNI6YmNBuBojSP5Fz6luiAlSy4muhKdifHcHHTpLOmD_TJq_zK1VrjYZizHSSP8eDxpaQh7EoMxuTXTSOAqqz15Rm5u4EEv/s320/1.jpg" /></a></div> źródło: https://inhalfway2heaven.files.wordpress.com/2015/07/1.jpg<br><br>
<b>Liczba serii</b>: 3 , <br>
<b>liczba powtórzeń</b>: 12-10-8 ,<br>
<b>obciążenie</b>: 2kg, 4kg, 6kg , <br>
<b>przerwy mdzy seriami</b>: 60 sekund<br><br>
<b>ĆWICZENIE II</b>:
<b>goblet squat</b> <br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9Nv8Zh01Z-M7jF39DkKWshKARi3y3X8ZK4IvRa7CmSla1Qi7evtI-ebKEEFGYlM-hwJ0gw-Zf_wsOLhlLEfvgGikPaqzMkGnv78sgLtr9M9nCjFPJKDl96Eg6u9E-QGWUIgaaflQayX-O/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9Nv8Zh01Z-M7jF39DkKWshKARi3y3X8ZK4IvRa7CmSla1Qi7evtI-ebKEEFGYlM-hwJ0gw-Zf_wsOLhlLEfvgGikPaqzMkGnv78sgLtr9M9nCjFPJKDl96Eg6u9E-QGWUIgaaflQayX-O/s320/2.jpg" /></a></div> źródło: http://cdn.shopify.com/s/files/1/0515/7121/files/20100615-lose-last-10-pounds-5-600x411.jpg?4245060989148009593 <br><br>
<b>Liczba serii</b>: 4 , <br>
<b>liczba powtórzeń</b>: 12-12-10-10 ,<br>
<b>obciążenie</b>: 6kg, 6kg, 8kg , 8kg, <br>
<b>przerwy mdzy seriami</b>: 60 sekund<br><br>
<b>ĆWICZENIE III</b>:
<b>ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki piersiowej, szeroko nachwytem</b><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjynXYFEWKg90M3eLV7N8QXCsZTBXUne2Zy1TgJ33aK55ZDPT08GLtOYrVw8f3_OiuU6XFmlnpIHbR8-GUQnxY1REWIiZfjwgzFFnRsipRn96WqUWQmS77V9MuNK4DlIkHGubYNm8fxWnR0/s1600/3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjynXYFEWKg90M3eLV7N8QXCsZTBXUne2Zy1TgJ33aK55ZDPT08GLtOYrVw8f3_OiuU6XFmlnpIHbR8-GUQnxY1REWIiZfjwgzFFnRsipRn96WqUWQmS77V9MuNK4DlIkHGubYNm8fxWnR0/s320/3.png" /></a></div> źródło:http://www.womenshealth.pl/wp-content/uploads/2014/10/trening_a_03-440x330.png
<br><br>
<b>Liczba serii</b>: 3, <br>
<b>liczba powtórzeń</b>: 12-10-8 ,<br>
<b>obciążenie</b>: 15kg, 20kg, 22,5kg , <br>
<b>przerwy mdzy seriami</b>: 40 sekund<br><br>
<b>ĆWICZENIE IV</b>:
<b>martwy ciąg z hantlami na prostych nogach</b><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkNdLWm9xcLqF2FCa3eRUSO36WH9KSQE-pmMcJlCmTeMVOlwDbz6SMjslsn8Q9uzBaqaV6BvxKJ6KVcckzW-wC1KOaiw8kUQV-Ee1FyzFeJ8UZLCzqKgA7NZXW3HflZbApk8mW654tsjxk/s1600/4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkNdLWm9xcLqF2FCa3eRUSO36WH9KSQE-pmMcJlCmTeMVOlwDbz6SMjslsn8Q9uzBaqaV6BvxKJ6KVcckzW-wC1KOaiw8kUQV-Ee1FyzFeJ8UZLCzqKgA7NZXW3HflZbApk8mW654tsjxk/s320/4.jpg" /></a></div>
<br><br>
<b>Liczba serii</b>: 3, <br>
<b>liczba powtórzeń</b>: 12-12-12 ,<br>
<b>obciążenie</b>: 6kg, 6kg, 6kg , <br>
<b>przerwy mdzy seriami</b>: 60 sekund<br><br>
<b>ĆWICZENIE V</b>:
<b>wyciskanie hantli nad głowę siedząc</b><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-mPcMoG5R5vqTI5Za8kql4fo_edowG15qQALa_Y9v1Pu-gTisRcCG7zOo_uztWZeuXiOhrSSzvCQ6Sboh-tz2fpIe6SWArdvJRo9Sp3WTYPzFnMj81UpPrJlisyLT5GaIm3kQYH3srVtG/s1600/5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-mPcMoG5R5vqTI5Za8kql4fo_edowG15qQALa_Y9v1Pu-gTisRcCG7zOo_uztWZeuXiOhrSSzvCQ6Sboh-tz2fpIe6SWArdvJRo9Sp3WTYPzFnMj81UpPrJlisyLT5GaIm3kQYH3srVtG/s320/5.jpg" /></a></div> źródło: http://www.kajus17.webd.pl/kefirowy.pl/wp-content/uploads/2014/04/4ae57db771955448aed8a3c3089ddfb3.jpg
<br><br>
<b>Liczba serii</b>: 4, <br>
<b>liczba powtórzeń</b>: 15-15-12-10 ,<br>
<b>obciążenie</b>: 2kg, 2kg, 3kg , 3kg <br>
<b>przerwy mdzy seriami</b>: 40 sekund<br><br>
<b>ĆWICZENIE VI</b>:
<b>prostowanie nóg na maszynie</b><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfDTtxHMYXY8wAaGt7Ov_mN46zExEM3kjt2lTvIamvFw-9cMSjnVkLsU-EnB5vCWmqv58TCDm4E0L_XuXillG-1pB5pyhvpPBX5ohAICv-_dTm4tmlBHEwHoPtO0eanoUMUux3wyMRMFPR/s1600/6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfDTtxHMYXY8wAaGt7Ov_mN46zExEM3kjt2lTvIamvFw-9cMSjnVkLsU-EnB5vCWmqv58TCDm4E0L_XuXillG-1pB5pyhvpPBX5ohAICv-_dTm4tmlBHEwHoPtO0eanoUMUux3wyMRMFPR/s320/6.jpg" /></a></div>źródło: http://www.miesnienog.pl/sites/www.miesnienog.pl/files/prostowanie_nog.jpg
<br><br>
<b>Liczba serii</b>: 3, <br>
<b>liczba powtórzeń</b>: 15-12-10 ,<br>
<b>obciążenie</b>: 12,5kg, 15kg, 20kg , <br>
<b>przerwy mdzy seriami</b>: 40 sekund<br><br>
<b>ĆWICZENIE VII</b>:<br>
<b>rozpiętki z hantlami na ławce prostej</b><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu-HrM3Myw5xaHFFeAmffzuGn4vjb5to2h_oler_jZg1uTfKd0gq2dVhtpUIWpcaSZR3DDoajTengyLSERTAALGvl9BuzdVzJBG6FbBGaOLqiizKUyiN2MPnXPoS4p0JrS4ctVXqSMoGe-/s1600/7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu-HrM3Myw5xaHFFeAmffzuGn4vjb5to2h_oler_jZg1uTfKd0gq2dVhtpUIWpcaSZR3DDoajTengyLSERTAALGvl9BuzdVzJBG6FbBGaOLqiizKUyiN2MPnXPoS4p0JrS4ctVXqSMoGe-/s200/7.jpg" /></a></div>źródło: http://www.mtrener.pl/_cwiczenia/5618_0.jpg
<br><br>
<b>Liczba serii</b>: 3, <br>
<b>liczba powtórzeń</b>: 12-12-10 ,<br>
<b>obciążenie</b>: 1kg, 1kg, 2kg , <br>
<b>przerwy mdzy seriami</b>: 30 sekund<br><br>
<b>ĆWICZENIE VIII</b>:<br>
<b>spięcia brzucha leżąc</b><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggA4DcxzbO_mfGb0q74yvTWnW9Ax23RIuqzAWpKl92VHBg69MQjurNrMf4XHfy31TjnknScL4Ms3z0vWg5TxN6oe8D1unHJ1ZDrR94e8SUkD3Ek2Vzztk_vISPuTReC2a_oiPAFDIaiHQr/s1600/8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggA4DcxzbO_mfGb0q74yvTWnW9Ax23RIuqzAWpKl92VHBg69MQjurNrMf4XHfy31TjnknScL4Ms3z0vWg5TxN6oe8D1unHJ1ZDrR94e8SUkD3Ek2Vzztk_vISPuTReC2a_oiPAFDIaiHQr/s320/8.jpg" /></a></div>
źródło:http://montekipo40.blog.pl/wp-content/blogs.dir/1584338/files/2015/12/spiecia-brzucha.jpg
<br><br>
<b>Liczba serii</b>: 4, <br>
<b>liczba powtórzeń</b>: 15-15-15-15 ,<br>
<b>przerwy mdzy seriami</b>: 30 sekund<br><br><br>
Pamiętaj, że jest to przykładowy trening, więc ilość serii, ciężar oraz powtórzenia zależą od stopnia Twojego wytrenowania. <br>
Nie wstydź się zapytać trenera na siłowni o porady dotyczące techniki ćwiczeń. Z upływem czasu modyfikuj swój trening, dobierając większe obciążenie, zmieniając ćwiczenia lub zwiększając ilość powtórzeń.Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-66481252250606985752016-02-12T18:09:00.000+01:002016-02-12T18:15:28.120+01:00Naleśniki- bezglutenowe<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigm8mFO98mljoU99AeB1Br-lPZ0hpi7oSbZG3C1YmMIKvQQbx-cMb6kpQS93HkLWHTU9d3hwmT9_6chwSJsdZLHtEIEjJFrs5h1i-6hYqtfpD42Ev0YMwn6FhLcgDhbkWTeWq0R-XNsjf_/s1600/_MG_5641.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigm8mFO98mljoU99AeB1Br-lPZ0hpi7oSbZG3C1YmMIKvQQbx-cMb6kpQS93HkLWHTU9d3hwmT9_6chwSJsdZLHtEIEjJFrs5h1i-6hYqtfpD42Ev0YMwn6FhLcgDhbkWTeWq0R-XNsjf_/s640/_MG_5641.jpg" /></a></div>
Po przejściu na dietę bezglutenową naleśniki oraz pierogi stanowiły dla mnie ogromne wyzwanie. <br>
Pierwszych prób naleśników glutenfree nie mogę uznać za udane. <br>
Jedno było pewne, od początku nie chciałam korzystać z gotowych mieszanek zawierających pełno ulepszaczy i chemii.
Obecnie naleśniki to dla mnie codzienność. Tym razem zapraszam Cię na wersję <b>naleśników zapiekanych z twarogiem i miodem</b>. <br><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYJ2t6yWMfF3QJ1J9nbIP2xgHuQvdJPJNVHl-4RHr6jPY4hZ0Gn6q45ghREIbPqSv3t4iK3dR5aU96ZhY-ubng56Zi5H9b8n7Uup-o82Xb4qeZuouRr6Ro8kYn2IVZI35U9fg2cm5j-LCs/s1600/_MG_5610.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYJ2t6yWMfF3QJ1J9nbIP2xgHuQvdJPJNVHl-4RHr6jPY4hZ0Gn6q45ghREIbPqSv3t4iK3dR5aU96ZhY-ubng56Zi5H9b8n7Uup-o82Xb4qeZuouRr6Ro8kYn2IVZI35U9fg2cm5j-LCs/s320/_MG_5610.jpg" /></a></div>
<b>SKŁADNIKI:</b>(ciasto na około 10 sztuk)<br>
*<b>80g</b> mąki owsianej bg <b>lub</b> jaglanej, <br>
*<b>80g</b> mąki gryczanej <b>lub</b> jaglanej <b>lub</b> owsianej, <br>
*<b>40g</b> mąki z tapioki,<br>
*<b>40g</b> mąki ryżowej <b>lub</b> kokosowej <b>lub</b> amarantusowej, <br>
*<b>3 jaja</b> L, <br>
*<b>200ml</b> mleka, <br>
*<b>łyżka</b> oliwy, <br>
*<b>50g</b> erytrolu/ 30g ksylitolu/ 30g cukru, <br>
*<b>1/4 szklanki</b> wody gazowanej,<br>
*<b>kilka kropli</b> aromatu waniliowego<br><br>
+opcjonalnie masło klarowane do smażenia<br>
<i>(nie musisz używać aż tylu rodzajów mąk, wystarczy, np. tylko jaglana i z tapioki w proporcji 160g jaglanej i 80g z tapioki)</i> - ja lubię mieszać różne mąki, ponieważ każda ma inną strukturę i za każdym razem naleśniki mogą inaczej smakować- przez co nie są w stanie się znudzić :). Mąka z tapioki dobrze się lepi, więc w połączeniu z jajkami sprawi, że naleśniki nie będą się rozrywały. Nie należy jednak z nią przesadzić, bo naleśniki wyjdą zbyt twarde.<br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b><br>
Wszystkie składniki łączymy ze sobą za pomocą miksera.<br>
Gdyby ciasto było zbyt gęste można dolać więcej wody. <br>
Kiedy ciasto będzie miało lejącą i gładką konsystencję można skończyć miksowanie. <br>
Naleśniki smażymy z dwóch stron na bardzo dobrze rozgrzanej patelce. <br>
Jeśli nie masz specjalnej patelki do naleśników warto rozgrzać na patelni odrobinę masła klarowanego- wtedy będziesz mieć pewność, że naleśniki nie będą przywierać.
Smażymy je krótko, ponieważ później będą zapieczone w piekarniku.<br><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilD7QiBXdJQfw2lLKRlsDQWkjMoAsK9UFX91YlaDvG27amLVh7bO7SvJJbCe1u1IMV9kSqn53LPiNAPK6TkBq_BpYPLqoUb3dbCwy4sar45YxWKCB8lMEbtJLK_mu7D6IMGaBw8xSemTKd/s1600/_MG_5620.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilD7QiBXdJQfw2lLKRlsDQWkjMoAsK9UFX91YlaDvG27amLVh7bO7SvJJbCe1u1IMV9kSqn53LPiNAPK6TkBq_BpYPLqoUb3dbCwy4sar45YxWKCB8lMEbtJLK_mu7D6IMGaBw8xSemTKd/s320/_MG_5620.jpg" /></a></div><b>FARSZ:</b><br>
*<b>450g</b> twarogu, <br>
*<b>90g</b> płynnego miodu pszczelego, <br>
*<b>20g</b> erytrolu/ 10g ksylitolu/ 10g cukru, <br>
*<b>50ml</b> mleka<br>
<br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b>
Twaróg kroimy w kostkę i przekładamy do miseczki. Dodajemy pozostałe składniki i wszystko zgniatamy widelcem na jednolitą masę.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBF2psiF5q2hefWCArPSMhhCLmpIlQBM7Nq9DD8o_vzqYT938S6MCSyMNC_fCjOKV1PcGWv7cZX40HthMsUPpgYUei2_GX9u4JF2r76W6sYJP9rJgNT_f5RNgBAuh6uH8qgcGEG0GACwv1/s1600/_MG_5624.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBF2psiF5q2hefWCArPSMhhCLmpIlQBM7Nq9DD8o_vzqYT938S6MCSyMNC_fCjOKV1PcGWv7cZX40HthMsUPpgYUei2_GX9u4JF2r76W6sYJP9rJgNT_f5RNgBAuh6uH8qgcGEG0GACwv1/s320/_MG_5624.jpg" /></a></div>
Usmażone naleśniki smarujemy farszem i składamy w trójkąty. Tak przygotowane wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.<br>
Każdy naleśnik smarujemy niewielką ilością masła klarowanego oraz polewamy miodem- dzięki temu Twoje naleśniki będą chrupiące z wierzchu.
Zapiekamy w <b>180 stopniach przez około 15 minut</b>. Grzanie góra + dół<br><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWddln3iEyuCZZxZ9fA0ZN3AUnpFq0__c0Rb67Ont1R8t-rdwEodM_Jy5GY_UHoYfKW20hhtkXc4kH0O47YlldxzMDwOT1OtMAimt6DGqn5bqYIqRhqzn2EJgGHERwi50XFaqXSSCVzGqQ/s1600/_MG_5626.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWddln3iEyuCZZxZ9fA0ZN3AUnpFq0__c0Rb67Ont1R8t-rdwEodM_Jy5GY_UHoYfKW20hhtkXc4kH0O47YlldxzMDwOT1OtMAimt6DGqn5bqYIqRhqzn2EJgGHERwi50XFaqXSSCVzGqQ/s400/_MG_5626.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzltnrIxXd5s3oO1gMoYWkBzr-N3FoxuvwaR99TQqPQV1VUCUdtiYXOa_AdWI4ln3DYPuogfy66E2bX_yQpOBP1TO96x6oxobABbNkRE6vRTKC6AWRW1gwJMItcjSJx-gWzrfuvMo_phky/s1600/_MG_5632.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzltnrIxXd5s3oO1gMoYWkBzr-N3FoxuvwaR99TQqPQV1VUCUdtiYXOa_AdWI4ln3DYPuogfy66E2bX_yQpOBP1TO96x6oxobABbNkRE6vRTKC6AWRW1gwJMItcjSJx-gWzrfuvMo_phky/s400/_MG_5632.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXDYUwBmLFyCDGwPiYWjz09dNBtaVmzLxZK8gIdtO4MUxaFzT4Ydcj-EwJzq69SPv2fUbXILx3AdLqlkQeMHU7pOR9YzX2W6AKKvrQGRE_uFIIqpTvYqdpT_V1nRSJmJJ1DBbztmvjinvk/s1600/_MG_5637.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXDYUwBmLFyCDGwPiYWjz09dNBtaVmzLxZK8gIdtO4MUxaFzT4Ydcj-EwJzq69SPv2fUbXILx3AdLqlkQeMHU7pOR9YzX2W6AKKvrQGRE_uFIIqpTvYqdpT_V1nRSJmJJ1DBbztmvjinvk/s400/_MG_5637.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdv10t41JEFSU2r5WE9dwN0RVEv_Vh4KmNvV1zl-tlVgmunHGlieNtxWSYIJ_24KyPj_8vtLf3ksRA_kmZMlHNMvJVXaPyKFOWN29kuNpBnVGM4Nxl3YmCOhf-BESvS1b4bGSPTqYii7ly/s1600/_MG_5639.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdv10t41JEFSU2r5WE9dwN0RVEv_Vh4KmNvV1zl-tlVgmunHGlieNtxWSYIJ_24KyPj_8vtLf3ksRA_kmZMlHNMvJVXaPyKFOWN29kuNpBnVGM4Nxl3YmCOhf-BESvS1b4bGSPTqYii7ly/s400/_MG_5639.jpg" /></a></div>Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-34958243579361085572016-02-01T16:45:00.000+01:002016-02-01T19:08:51.947+01:00Pralinki<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSH96Dzhc0vzyoFy8byir_bkSaxdmhfxM6nkNu8xGj6tyYku9K8pqQiuLjRvEjgYISuVbDX9VmseGqpB2NcK6oOFpr2AKhKD4yWT0ZqXZ4_e_R5CKQNgIq2_LLYiJe6IXHJFLw3DDbCVML/s1600/_MG_5466.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSH96Dzhc0vzyoFy8byir_bkSaxdmhfxM6nkNu8xGj6tyYku9K8pqQiuLjRvEjgYISuVbDX9VmseGqpB2NcK6oOFpr2AKhKD4yWT0ZqXZ4_e_R5CKQNgIq2_LLYiJe6IXHJFLw3DDbCVML/s640/_MG_5466.jpg" /></a></div><br><br>
Pralinki, które ostatnio <b>wygrały</b> u mnie ze słoikiem nutelli... nutella stoi nietknięta, a po pralinkach ani śladu... WNIOSEK?... chyba nic nie muszę dodawać. :)
Dodatkowo ich robienie to fajna opcja na spędzenie czasu, np. z dzieciakami- mogą lepić swoje pralinki świetnie się przy tym bawiąc, a potem zjadać ZDROWĄ <b>słodkość</b>.<br>
Nie przedłużając... <b>SKŁADNIKI</b> na bazę:<br>
*<b>200g</b> suszonych daktyli, <br>
*<b>150g </b>całych migdałów lub orzechów laskowych, <br>
*<b>30g</b> wiórków kokosowych, <br>
*<b>naturalne kakao</b> do obtoczenia/ wiórki kokosowe/ zmielone orzechy lub co podpowiada Twoja wyobraźnia<br><br>
+ dodatkowo (już z powyższych składników wyjdą fajne kulki, aleeee dodając <b>100g dobrej jakości gorzkiej czekolady</b> będziesz w prawdziwym raju. <br>
++kolejna dodatkowa opcja: <b>otarta skórka z pomarańczy</b><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvvfwUctghlbjbIFnDc-QSI0WFDLLUSDFAB5f1bm7g_cwh4Sf5L2hPTyY9_cNVrY7DzObI-VMpvUw_WqKGvTxCD6_srgIhKDrEXkOhwSfbHESa0HuwfDZd7_vLHd-b3V4PRz5JMVSbyaBQ/s1600/_MG_5432.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvvfwUctghlbjbIFnDc-QSI0WFDLLUSDFAB5f1bm7g_cwh4Sf5L2hPTyY9_cNVrY7DzObI-VMpvUw_WqKGvTxCD6_srgIhKDrEXkOhwSfbHESa0HuwfDZd7_vLHd-b3V4PRz5JMVSbyaBQ/s320/_MG_5432.jpg" /></a></div><br><b>PRZYGOTOWANIE:</b><br>
Jeśli masz urządzenie do gotowania na parze to wrzuć do niego daktyle na 4 minuty, a jeśli nie zrób im kąpiel parową w garnkach około 15 minut.<br>
W tym czasie wrzuć do blendera migdały i rozdrobnij, ale nie bardzo drobno- fajnie czuć ich kawałki w gotowych pralinkach. <br>
Jeśli dodajesz czekoladę zrób z nią to samo, co z migdałami/ orzechami, a następnie dodaj składniki do siebie wraz z wiórkami kokosowymi. <br>
Gotowe daktyle lekko ostudź, ale jeszcze ciepłe także zblenduj na jednolitą masę. Następnie dodaj do pozostałych składników (tu możesz też dodać drobno pokrojoną skórkę pomarańczową), a następnie wszystko dokładnie wymieszaj dłońmi na jednolitą masę. <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhS_tlZ5LxGhi1ASrS_lvBlxrbFqjurnpGI993LxRt-wZfg38tFMEg5wuRRxxLPZI5ZSlVGNgCbnBuX7C5WHq_Wl423-fnM3CVeI2l65saRGOXJ9w54DsluItZ3PXjtgrB0udZLhDyk0U7q/s1600/_MG_5441.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhS_tlZ5LxGhi1ASrS_lvBlxrbFqjurnpGI993LxRt-wZfg38tFMEg5wuRRxxLPZI5ZSlVGNgCbnBuX7C5WHq_Wl423-fnM3CVeI2l65saRGOXJ9w54DsluItZ3PXjtgrB0udZLhDyk0U7q/s320/_MG_5441.jpg" /></a></div><br> Przygotowaną masę rozgnieć na płaski placek i zawiń w folię spożywczą, a następnie włóż do lodówki na 30 minut. <br>
Po 30 minutach wyjmij "ciasto" z lodówki i folii i pokrój na małe kawałki nożem lub odrywając po kawałku formuj kulki wielkości sklepowego Rafaello ;) <br>
Gotowe kuleczki obtocz w przygotowanym kaka/ wiórkach/ orzeszkach lub zostaw takie jakie są :)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsik1_JDhbPtKBG_Ha2K2Rzy6BJUSJK8_tpQwJwfV3ix3TV1gREWhQiTN6tvDQnutEnokBcPSKUGcxZTi-7w3k0WBfcIWEDglgqjOLAc42s1OLAfUBnsXgVwB7Wd0WtMT9BQLKuavBb8Cp/s1600/_MG_5442.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsik1_JDhbPtKBG_Ha2K2Rzy6BJUSJK8_tpQwJwfV3ix3TV1gREWhQiTN6tvDQnutEnokBcPSKUGcxZTi-7w3k0WBfcIWEDglgqjOLAc42s1OLAfUBnsXgVwB7Wd0WtMT9BQLKuavBb8Cp/s320/_MG_5442.jpg" /></a></div><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqZSxr5mAkpYXsJCIO-q_m1gxdlJ_kH71Kxx18dzkZ9_VSBaLW8lqH82xRagX0-uUtniazKa82X17P47a0bxJNbflFupcVjeS0u-8nNGMHPW29A2l0xvNITpkF4-M32xaBcvSzxt371S49/s1600/_MG_5459.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqZSxr5mAkpYXsJCIO-q_m1gxdlJ_kH71Kxx18dzkZ9_VSBaLW8lqH82xRagX0-uUtniazKa82X17P47a0bxJNbflFupcVjeS0u-8nNGMHPW29A2l0xvNITpkF4-M32xaBcvSzxt371S49/s640/_MG_5459.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7kppPp7PIVPzChaWF8cjc4O0DjmYEc1w8eL0QsH0ROlFdD8ceRWyQz1q3eZ-gUQ8DVLVfQcYXu8D5TNr_49X07oMvHH4MFQfb6kGyUNE2ZliscLvyX28WdUWFOSUZ2B4UM1oSnapE-47_/s1600/_MG_5464.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7kppPp7PIVPzChaWF8cjc4O0DjmYEc1w8eL0QsH0ROlFdD8ceRWyQz1q3eZ-gUQ8DVLVfQcYXu8D5TNr_49X07oMvHH4MFQfb6kGyUNE2ZliscLvyX28WdUWFOSUZ2B4UM1oSnapE-47_/s640/_MG_5464.jpg" /></a></div>Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-25108856718491745202016-01-16T11:33:00.000+01:002016-01-16T11:39:31.342+01:00Ksylitol- przestaw się na zdrowie<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJaBF7OXkizffCwWre0AEzjtaNoGXFfuC5PhlJV0MdifxxlRjFbffLWflcgP9o6XHLTN4i2plNrGAD3oF2ng6fd1Xb2XTquuVfzH4CrctrywpaznbG7oAeP-vrsHcHDJkmUJoStZ7WwPT_/s1600/_MG_5346.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJaBF7OXkizffCwWre0AEzjtaNoGXFfuC5PhlJV0MdifxxlRjFbffLWflcgP9o6XHLTN4i2plNrGAD3oF2ng6fd1Xb2XTquuVfzH4CrctrywpaznbG7oAeP-vrsHcHDJkmUJoStZ7WwPT_/s320/_MG_5346.jpg" /></a></div>O tym, że cukier <b>zabija</b> współczesne społeczeństwo wiadomo nie od dziś. Jednak słodki smak towarzyszy nam od najmłodszych lat i nie da się go wyeliminować ze swojego życia z dnia nadzień- zwłaszcza, że jest dodawany niemal do większości produktów spożywczych <i>(jak nie wierzysz zajrzyj do swojej lodówki i zobacz skład choćby ketchupu lub musztardy... hmmm chyba widzę cukier)</i>. Mimo to słodka przekąska w postaci babeczki lub ciastka jest miłym umilaczem dnia. <br><br>Oznacza to, że dla zdrowia trzeba do końca życia zapomnieć o słodkich przekąskach <b>???</b><br> <b>NIE.</b> <br>Słodkości nie muszą być wcale takie złe <b>pod warunkiem</b>, że sam zadbasz o ich przygotowanie, a <b>niezdrowe</b> zastąpisz <b>ZDROWYM</b>. <b>Ksylitol</b>, czyli zamiennik <strike>białego cukru</strike> i mój pomocnik w przygotowywaniu słodkości, którymi zajada się cała moja rodzina i znajomi. Myślę, że znajdę kilka powodów, dla których warto zastąpić miejsce w kuchni <strike>cukru</strike>- właśnie <b>ksylitolem</b>.<br><br>
<b>NUMER 1</b>, czyli <b>kalorie</b>. Bo chyba większość z nas lubi dobrze zjeść, a przy tym dalej dobrze wyglądać. Pierwsza dobra informacja jest taka, że <b>ksylitol ma 40% mniej kalorii</b> w porównaniu do <strike>cukru</strike>. A dokładniej w 100 gramach <b>ksylitolu</b> znajdujemy 240kcal, gdzie cukier w 100 gramach ma kalorii aż 400. Jak dla mnie spora różnica, ale kalorie to nie wszystko, dlatego...<br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuyubEIFytplM322GBIvyxszMKPnt0Bs0_xVjMLmlYzXndBCvFvsngLhFvTQ9rx1Dvt2xwjMBoCuc6PK31vdUqp6jnTX6qF38jn1gCev2vqrzAYog8f8CQ1MlQAPOxhzIMYg3cRJrNTrIZ/s1600/_MG_5325.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuyubEIFytplM322GBIvyxszMKPnt0Bs0_xVjMLmlYzXndBCvFvsngLhFvTQ9rx1Dvt2xwjMBoCuc6PK31vdUqp6jnTX6qF38jn1gCev2vqrzAYog8f8CQ1MlQAPOxhzIMYg3cRJrNTrIZ/s400/_MG_5325.jpg" /></a></div>
<b>NUMER 2-</b> <b>niski indeks glikemiczny ksylitolu</b>. Nie będę się zagłębiać w kwestię skoków insuliny w ciągu dnia w organizmie człowieka, ani podawać definicji indeksu glikemicznego, ale w skrócie <strike>cukier</strike> niemal od razu po zjedzeniu powoduje wyrzut insuliny,co prowadzi, m. in. do kilku schorzeń, takich jak: nadwaga, nadciśnienie, problemy ze stawami, zaburzenia hormonalne, skoki wagi ciała, a nawet spowalnia procesy myślowe i wiele innych problemów metabolicznych. Jednak kolejna dobra wiadomość jest taka, że po zjedzeniu <b>ksylitolu</b> poziom cukru w naszym organizmie się nie podnosi, co tym samym nie powoduje wyrzutów insuliny i nie ma potrzeby martwić się o wyżej wspomniane schorzenia.<br><br>
Pora na <b>NUMER 3</b>, czyli <b>zapobieganie próchnicy</b>. Chodzenie do stomatologa w dzisiejszych czasach być może nie wiąże się już z przykrymi i bolesnymi doświadczeniami, ale biorąc pod uwagę, że można zaoszczędzić swój czas i pieniądze, również i w tym przypadku <b>ksylitol</b> pędzi z pomocą, bowiem wykazuje silne właściwości zdrowotne dla jamy ustnej i pomoc w zapobieganiu próchnicy zębów. <br>
Ile razy Twoje dziecko słyszy: "nie jedz tyle słodyczy, bo zepsują Ci się zęby" ?? - no właśnie, a wystarczy kupić czekoladę słodzoną <b>ksylitolem</b> :).<br> Ale to nie wszystko, bo ksylitol zwiększa produkcję śliny, a ślina zawiera wapń i fosforany, które odżywiają i pomagają w remineralizacji zębów oraz
zmniejsza kwasowość śliny, co prowadzi do mniejszej degradacji szkliwa zębów.
<br>
A czym właściwie <b>ksylitol </b>jest?<br>
Jest to substancja kwalifikowana jako alkohol cukrowy. Najczęściej wytwarzany z drzew, takich jak brzoza, ale może być również pozyskiwany z procesu przemysłowego, w który przekształca się włókna roślinne o nazwie xylanu na ksylitol. <br><br>
<b>PODSUMOWUJĄC: </b>
<br><b>ksylitol</b> to idealny produkt dla cukrzyków, dla osób walczących z nadwagą, insulinopornością, dla osób dbających o zdrowie i sylwetkę, a także dla dzieci jako zamiennik <strike>białego cukru</strike>.Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-71462163581161022992015-12-30T22:16:00.000+01:002015-12-30T22:16:43.512+01:00Białkowo- tłuszczowy omlet na słodko <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoxm5A-JtR3IuxYE_xhpXyIEOkGXzEe7F4NNYfMOASabGim4bOFION8DDaG44m6g65AOz2gWcxE3Mrh4R009IYs47BBEfbSTsCYHXEpkGYu7L1DUAX3QrXCGSRlNMtt0gg_O7RMmia-vut/s1600/_MG_4246.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoxm5A-JtR3IuxYE_xhpXyIEOkGXzEe7F4NNYfMOASabGim4bOFION8DDaG44m6g65AOz2gWcxE3Mrh4R009IYs47BBEfbSTsCYHXEpkGYu7L1DUAX3QrXCGSRlNMtt0gg_O7RMmia-vut/s400/_MG_4246.jpg" /></a></div><div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
Chyba jedno z moich ulubionych śniadań. <br>
4 składniki... w porywach 6- jeśli wybieram opcję z polewą czekoladową. <br>
Omlet białkowo- tłuszczowy w słodkiej odsłonie. <br>
<br>
<b>SKŁADNIKI:</b><br>
*<b>jaja kurze</b> całe (u mnie 2 L), <br>
*<b>wiórki kokosowe</b> (u mnie 25g), <br>
*<b>odżywka białkowa</b> (u mnie miarka), <br>
*<b>1/2 łyżeczki</b> sody oczyszczonej
+ <b>masło orzechowe</b> do posmarowania <br>
W przypadku <b>polewy</b> czekoladowej: <b>kostka gorzkiej czekolady 90%</b> + łyżka <b>oleju kokosowego</b>. <br><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwNIp5wj2aAGEuHzJmTBnfU0Jgi9ME-ENPII_Uri1-wl401E74wJWeBFTldYwChJjtYSbAbzz-mjMN9JSskFqjOnkCjMWJ_50g3LLt8t3H7WhrTQGmnQcbFO_WIehoOFG7c_Sg71mRu41I/s1600/_MG_4490.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwNIp5wj2aAGEuHzJmTBnfU0Jgi9ME-ENPII_Uri1-wl401E74wJWeBFTldYwChJjtYSbAbzz-mjMN9JSskFqjOnkCjMWJ_50g3LLt8t3H7WhrTQGmnQcbFO_WIehoOFG7c_Sg71mRu41I/s320/_MG_4490.jpg" /></a></div>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b>
wiórki, jajka, odżywkę białkową i sodę mieszamy w misce łyżką na jednolitą masę. Można dodać 2 łyżki wody dla lepszej konsystencji. Całość wylewamy na rozgrzaną patelnię, przykrywamy pokrywką i smażymy około 7 minut z jednej strony, a następnie obracamy na drugą stronę i smażymy jeszcze pod przykryciem około 3 minut.
Gotowy omlet smarujemy masłem orzechowym lub <b>przygotowujemy polewę:
</b><br>
W rondelku na małym ogniu roztapiamy olej kokosowy wraz z kostką czekolady. Kiedy się roztopią po prostu polewamy omlet. <br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijBM6oGUxXCs-ZZxIAs_ji4JRAQDtDjbFh8OqMfxGPSj9AFdYl0hJChZZtJ1h1GZOYAz0SUCuzfrRtUNe2aD17CQ-e6iDwdlVBWNxoxW2-Qjb3AzroVd8CgKgD5r-coJqsJ9G5pjJXCw0J/s1600/_MG_5149.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijBM6oGUxXCs-ZZxIAs_ji4JRAQDtDjbFh8OqMfxGPSj9AFdYl0hJChZZtJ1h1GZOYAz0SUCuzfrRtUNe2aD17CQ-e6iDwdlVBWNxoxW2-Qjb3AzroVd8CgKgD5r-coJqsJ9G5pjJXCw0J/s640/_MG_5149.jpg" /></a></div> <b>Moja ukochana odżywka białkowa, bez której omlet na pewno nie byłby taki cudowny, czyli smak ciasteczka lub mrożona kawa ;)</b>Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3389397341424088532.post-44700372994959399942015-12-27T20:57:00.001+01:002015-12-27T20:57:43.652+01:00Muffiny w wersji wytrawnej<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh92FteppLcaGrJtMIar4E06APbtiG76b_1uxMst5AHzgC1uvEKssetvkeUjFrFuRvcxhfbrxhJgOrua-xyO6VqHMHY7d65sxxHdnAMcIYnVKwW0Ziz4bWZKFYtRidaofCOmjcUkmRZY8nA/s1600/_MG_4161.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh92FteppLcaGrJtMIar4E06APbtiG76b_1uxMst5AHzgC1uvEKssetvkeUjFrFuRvcxhfbrxhJgOrua-xyO6VqHMHY7d65sxxHdnAMcIYnVKwW0Ziz4bWZKFYtRidaofCOmjcUkmRZY8nA/s640/_MG_4161.jpg" /></a></div><br><br>
Jajka to jeden z tych produktów, bez którego nie wyobrażam sobie dnia. <br>
Można je przyrządzać na tysiąc różnych sposobów, przez co ciężko się nimi znudzić. <br>
A biorąc pod uwagę, że białko zawarte w jajku jest białkiem wzorcowym, nie pozostaje nic innego jak przygotować pyszne jajeczne muffinki, które można zabrać ze sobą na wynos do pracy, szkoły, na wycieczkę. Świetnie sprawdzą się także jako pomysł na śniadanie, kolację lub przekąskę...
<b>Zainteresowany?</b> Więc zapraszam po przepis :) <br><br><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKv70ZeLzOGTpPKGzZZ06vYQhN160iSHb-T4EafCy88uufk8LGl9ZhzP9C1mBj_aqOYXEkIIkBJNofeSv1iVEl-UwZNnTkvFY76JmozIX_xruC9Mz0xrZV8_pAQhJFqDYXaO0_EixYFKfB/s1600/_MG_4163.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKv70ZeLzOGTpPKGzZZ06vYQhN160iSHb-T4EafCy88uufk8LGl9ZhzP9C1mBj_aqOYXEkIIkBJNofeSv1iVEl-UwZNnTkvFY76JmozIX_xruC9Mz0xrZV8_pAQhJFqDYXaO0_EixYFKfB/s320/_MG_4163.jpg" /></a></div><b>SKŁADNIKI</b>(6 MUFFINEK): <br>
*<b>3 jaja</b> kurze L,<br>
*<b>ulubione warzywa</b> - u mnie cukinia, pomidor, pieczarki <br>
*<b>50g</b> wędzonego łososia,<br>
*<b>plaster</b> żółtego sera/ fety, <br>
*ulubione <b>przyprawy</b> <br>
+ dodatkowo forma do pieczenia muffinek<br><br>
<b>PRZYGOTOWANIE:</b>
<br>
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni. W tym czasie jajka wbijamy do miseczki i doprawiamy ulubionymi przyprawami ( u mnie pieprz, czosnek, zioła, szafran i słodka papryka), a następnie roztrzepujemy widelcem na jednolitą masę. <br>
Warzywa myjemy i kroimy w drobną kostkę ( u mnie 1/3 cukinii, pół pomidora, 2 pieczarki). <br>
Łososia oraz ser kroimy na mniejsze kawałeczki.<br>
Na dno foremek do muffinek wsypujemy pokrojone warzywa i zalewamy masą jajeczną do 3/4 wysokości formy. Górę posypujemy łososiem oraz serem.
Przygotowane muffinki wkładamy do piekarnika (grzanie góra i dół) na około 20- 25 minut (trzeba obserwować, czy jajka się ścięły).
<br><br>
<b>Przepis prosty, szybki i smaczny, ale przede wszystkim zdrowy ;)</b>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim3jVAq_Jx2sRIAx-gNJzvk7ZxLhvpYZmiPGQdfbOpIxzdCH8NGvR-GDG7GxlxN6sACbOmZAYTTQ-o904w7BJ46fuAUNaDFgqQIBZsW8DJwBm4deNHfu8CQRCe4uHMgRTTDyGvgJ7eBVYh/s1600/_MG_4166.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim3jVAq_Jx2sRIAx-gNJzvk7ZxLhvpYZmiPGQdfbOpIxzdCH8NGvR-GDG7GxlxN6sACbOmZAYTTQ-o904w7BJ46fuAUNaDFgqQIBZsW8DJwBm4deNHfu8CQRCe4uHMgRTTDyGvgJ7eBVYh/s640/_MG_4166.jpg" /></a></div>Nikahttp://www.blogger.com/profile/06799223119055832663noreply@blogger.com0